- Prawidłowa rodzina to taka, która daje człowiekowi korzenie i skrzydła – mówiła Anna Maria Białkowska, podczas piątkowego koncertu charytatywnego promującego rodzicielstwo zastępcze.Wczoraj nad zalewam na Borkach odbył się wyjątkowy koncert podczas, którego zbierane były pieniądze dla rodzin zastępczych. Na scenie wystąpili: Redox, Cassino, Taste oraz Agnieszka Mortka. Jedną z wolontariuszek zbierającą pieniądze dla dzieci objętych pieczą zastępczą była wiceprezydent Radomia Anna Maria Białkowska. - Pieniądze zbierane do puszek będą przekazane dla dzieci z rodzin zastępczych na wydatki szkolne. Zbliża się rok szkolny i należy wspomóc rodziny chociażby w ten sposób – mówiła wiceprezydent. Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na pomoce naukowe, a także korepetycje.
Koncert charytatywny nie był tylko okazją do zebrania datków, ale władzom miasta przyświecał także inny, ważny cel. – Główną myślą koncertu jest to, żeby rozpropagować rodzicielstwo zastępcze. Mimo tego, że Radom jest w czołówce miast polskich, które ma jeden z najlepiej rozwiniętych systemów pieczy zastępczej, to wciąż potrzebujemy rodziców, którzy wzięli by pod swoją opiekę dzieci, które potrzebują miłości, ciepła i bezpieczeństwa – przyznała Anna Maria Białkowska.
Koncert charytatywny
Przepełnione domy dziecka
Do domów dziecka trafiają najczęściej dzieci, które nie są sierotami. Jednak żadne zinstytucjonalizowane formy opieki nie zapewnią prawidłowego rozwoju, ani nie obdarzą wystarczającą miłością każdego wychowanka. Dlatego tak ważne jest rodzicielstwo zastępcze, to przede wszystkim szansa na prawdziwe dzieciństwo. - Mamy przepełnione domy dziecka, „Słoneczny dom” i jego filia już nie mogą pomieścić dzieci. Przesyłamy w tej chwili dzieci do innych powiatów, mimo, że mamy 151 takich jednostek rodzinnych w Radomiu – tłumaczyła Anna Maria Białkowska.
- Jeśli czujecie taką potrzebę, żeby stać się rodzicami zastępczymi zgłoście się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej bądź do Wydziału zdrowia i zasięgnijcie informacji co zrobić, aby stać się rodzicem zastępczym – apelowała na zakończenie wiceprezydent.
Wspólna inicjatywa
Władze miasta podczas koncertu były mocno zaangażowane w pomoc rodzinom zastępczym. W piątek również m.in. wiceprezydent Karol Semik, rzecznik straży miejskiej Piotr Stępień, prezydenci klubów motocyklowych czy radni wcielili się w wolontariuszy, którzy kwestowali podczas koncertu na rzecz rodzin zastępczych. Jednak nie tylko włodarze miasta wspierali tą szczytną inicjatywę. Pomagali również motocykliści, którzy jak sami przyznali, bardzo chętnie uczestniczą w takich wydarzeniach, które służą pomocą innym ludziom.
W tym dniu nie zabrakło również zwyczajnych ludzi dobrej woli, którzy mocno kibicują rodzinom zastępczym i bardzo je podziwiają za podjęte decyzje. Jedną z takich osób podczas koncertu był pan Michał, który przyszedł z żoną i dwójką małych dzieci. - Chcieliśmy wspomóc akcję charytatywną, bo wiemy, jak bardzo ważnym zadaniem jest rodzicielstwo zastępcze. Nie jesteśmy rodziną zastępcza, ale osobiście znamy wiele takich rodzin i darzymy je wielkim szacunkiem za ta pracę, którą wkładają. Należą im się ogromne brawa. Taka pomoc na pewno będzie kroplą w morzu potrzeb, ale o by tych kropel było jak najwięcej w naszym mieście – mówił.
– Myślę, że są potrzebne takie imprezy i powinno być ich więcej – przyznała pani Elżbieta, rodzic zastępczy.
