[gallery id=728]
Kwestię dewastacji budynku Resursy poruszono 18 września na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa.
- W ostatnich latach budynek był kilka razy dewastowany. Mieliśmy wybite szyby, najprawdopodobniej cegłami, zniszczoną elewację. Wszystkie przypadki były zgłaszane policji, ale z powodu braku świadków i dowodów sprawy są umarzane – mówi Stanisław Zubek, zastępca dyrektora Resursy Obywatelskiej. - Uszkodzenia naprawiamy z pieniędzy od ubezpieczyciela, łączne koszty to kilka tysięcy złotych.
Front budynku Resursy znajduje się w zasięgi kamery monitoringu miejskiego. Dyrekcja Resursy chciałaby, aby zamontowano dodatkowe kamery - mogłyby one jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo osób, które znajdują się w okolicy.
- Nie chodzi nam o to, aby swoim zasięgiem obejmowały one wyłącznie budynek, ale również przystanek, ulicę, okolice skrzyżowania – wyjaśnia Stanisław Zubek.
Jak w piśmie do władz miasta argumentuje dyrekcja Resursy, budynek stanowi własność gminy, a wszelkie remonty są pokrywane z jej budżetu, dlatego warto rozpatrzyć opcję zainstalowania w tej okolicy dodatkowych kamer, aby uniknąć dalszych dewastacji budynku.
Komisja Bezpieczeństwa rozważy, czy z poczynionych oszczędności znajdą się pieniądze na ten cel.
Przypomnijmy, że budynek Resursy Obywatelskiej przechodził remont generalny w latach 2001-2005, wcześniej wymieniane było poszycie dachowe. Na początku września tego roku Resursa opublikowała ogłoszenie o zamówieniu na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej termomodernizacji budynku.
Aleksandra Jabłonka/ fot. Szymon Wykrota