PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
45-latek odpowiadał przed sądem za dwa czyny: bezprawne posiadanie broni
palnej i pozbawienie życia swojej małżonki. Za oba przestępstwa wymierzono mu
karę 12 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
- Mężczyzna oddał z bliskiej odległości strzał z broni palnej w głowę żony. Obrażenia spowodowały śmierć 46-letniej kobiety. Biegli stwierdzili u sprawcy w
znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia i
kierowania swoim postępowaniem - mówi Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło z 18 na 19 maja zeszłego roku w jednym z radomskich mieszkań. 46-letnia kobieta została postrzelona przez swojego byłego męża i zmarła w szpitalu. Sprawcę szybko ujęła policja. Stwierdzono u niego ranę postrzałową. Jak mówiła Alicja Śledziona z KWP w Radomiu, rana mogła świadczyć o próbie samobójczej.
Dorota Trojanowska