Posłowie Prawa i Sprawiedliwości ziemi radomskiej zapowiedzieli, że wystosują pismo do marszałka województwa Adama Struzika i całego zarządu województwa z prośbą o wyznaczenie spotkania. - Ta sytuacja budzi ogromny niepokój wśród mieszkańców – mówiła Anna Kwiecień. - Jesteśmy pewni, że zapowiadana przez zarząd spółki likwidacja 250 łóżek w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym pogorszy dostępność do świadczeń zdrowotnych. Będziemy prosili pana marszałka o przeanalizowanie jeszcze raz tej dej decyzji i odstąpienie od niej.
Prezes szpitala Tomasz Skura zapowiadał, że likwidowane będą miejsca dla pacjentów na każdym oddziale. - Jest to największy szpital w regionie i usunięcie 250 łóżek to jest likwidacja średniego szpitala powiatowego. To ograniczenie dostępu do tak deficytowych świadczeń jak reumatologia, interna, chirurgia dziecięca czy ortopedia. Będą zlikwidowane łóżka ginekologiczne i położnicze. To wszystko ograniczy dostęp do świadczeń. Szczególnie jestem zaskoczona planami wobec reumatologii. Jest to jedyny taki oddział w Radomiu, cieszy się ogromna renomą. Likwidacja, czy ograniczenie łóżek na tym oddziale to jest informacja wręcz skandaliczna – twierdzi Anna Kwiecień.
Poseł Andrzej Kosztowniak zwrócił uwagę, że radomianie i mieszkańcy ziemi radomskiej leczą się w obu radomskich szpitalach nie dzieląc ich na miejski i wojewódzki. - Nie podoba nam się retoryka władz miasta, w myśl której sytuacja w szpitalu na Józefowie to problem marszałka – mówił poseł. - Tam leczą się radomianie, dlatego to nie jest jedynie problem marszałka. Oczekujemy jasnej i rzeczowej postawy ze strony prezydenta Radomia.
Poseł przedstawił wyniki analizy, wg której w regionie radomskim mamy jeden z najgorszych współczynników, jeśli chodzi o ilość łóżek w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. - To jest zaniedbanie wynikające z wielu, wielu lat. To nie jest problem tylko mieszkańców Radomia, ale półmilionowej populacji, która obsługują dwa szpitale - mówi Kosztowniak.
Poseł zaznaczył, że w sprawie sytuacji w szpitalu na Józefowie spotkał się z prezesem spółki, a także wicemarszałkiem Mazowsza. Apelował, by w tej sprawie działał również prezydent Radomia. - Mamy nadzieję, że zarząd województwa wspólnie z prezydentem miasta będą potrafili zażegnać ten kryzys. Bo Platforma Obywatelska zarówno w Radomiu jak i sejmiku województwa mazowieckiego odgrywa znaczącą rolę - mówił Kosztowniak.
W przekonaniu posłów PiS, nie ma uzasadnienia dla tak dużej redukcji miejsc dla pacjentów. - Zlikwidowanie 250 łóżek to chyba najszerzej zakrojona likwidacja w Polsce – stwierdził były prezydent miasta.
Jednocześnie poseł widzi tu elementy walki politycznej. - Kierunek medyczny rusza od października tego roku. Półtora miesiąca po przekazaniu tej dobrej wiadomości przez posłów PiS odbieramy informację od Platformy Obywatelskiej o likwidacji łózek. To nie wróży dobrze. Dziś powinniśmy rozwijać służbę zdrowia, a nie ją zwijać.
Wyjaśnienia sytuacji domaga się również poseł Wojciech Skurkiewicz. - Zastanawia mnie bierność radnych sejmikowych województwa mazowieckiego z Platformy Obywatelskiej i PSL a także bierność władz Radomia, prezydenta i wiceprezydenta odpowiedzialnego za sprawy służby zdrowia. Likwidacja miejsc w tym szpitalu wpłynie na negatywnie na działanie lecznicy przy Tochtermanna. Dlatego zwrócimy się do radnych o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miejskiej w tej sprawie. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Radomia. Zaproponujemy również, żeby marszałek Adam Struzik pofatygował się, lub wyznaczył swojego zastępcę na te sesję i przedstawił swoją filozofię działań podejmowanych w stosunku do lecznicy na Józefowie.
Wojciech Skurkiewicz zapowiadał połączenie poselskich sił, niezależnie od ugrupowania: - Zwrócimy się do pozostałych parlamentarzystów ziemi radomskiej o podpisanie się pod takim pismem zwracającym się do marszałka o wyznaczenie terminu w sprawie szpitala na Józefowie. Chcemy, żeby to było spotkanie ponad wszelkimi podziałami politycznymi. Bo zdrowie mieszkańców ziemi radomskiej nie ma barw politycznych.
Zdaniem Anny Kwiecień redukcja łóżek w szpitalu marszałkowskim spowoduje, że do tej lecznicy będą przyjmowani tylko pacjenci w tzw. stanie ostrym, natomiast przyjęć planowych nie będzie. - To wydłuży kolejki. W sytuacji gdy PiS zapowiada wejście od października reformy ochrony zdrowia, której celem jest zmniejszenie kolejek i zwiększenie dostępności do świadczeń zdrowotnych, to zastanawiam się, czy te działania planowane na Józefowie nie mają torpedować tych dobrych zmian, które zapowiadane są w związku z reformą. Tłumaczenie, że spółka jest zadłużona, moim zdaniem nie jest wystarczające – przecież taka sytuacja jest od lat. A właściciel, który posiada sto procent udziałów, a jest nim Urząd Marszałkowski, zawsze ma prawo dokapitalizować spółkę. Płacimy podatki, które zasilają m.in. województwo mazowieckie. Mam prawo oczekiwać, że marszałek będzie dbał nie tylko o północną część województwa czy Warszawę, ale spojrzy przychylnym okiem także na południowe Mazowsze - mówiła Anna Kwiecień.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.
