Wacław Taranczewski (1903-1987) to pierwszy powojenny prezes Związku Polskich Artystów Plastyków, dyrektor Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu i profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie kierował katedrą malarstwa dekoracyjnego. Malował pejzaże, martwe natury i portrety. Był również twórcą monumentalnego malarstwa. Wykonał m.in. plafon auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza (w 1947 r.) oraz freski w kościołach Najświętszej Marii (1954 r.) i św. Marcina w Poznaniu (1957 r.).
- Radomskie polichromie były ostatnią tego typu realizacją Wacława Taranczewskiego, wykonaną we współpracy z uczniami, m.in. Janiną Krupe-Świderską. Znajdują się w prezbiterium, na ścianach i sklepieniu nawy głównej, na ścianie tęczowej i na ścianie kaplicy różańcowej. Malowidła w partii ścian prezbiterium namalowano temperą bezpośrednio na wątku ceglanym, pozostałe na tynku wapienno-piaskowym, co spowodowało różnice stylistyczne. Użyto szerokiej palety barw: od nasyconych oranżów, czerwieni, fioletów, błękitów, turkusów i zieleni, poprzez brązy i ugry aż do szarości – mówi Agnieszka Żukowska, rzecznik mazowieckiego konserwatora zabytków. - Program ikonograficzny powstał przy współpracy z zasłużonym duchownym i patriotą, ks. infułatem, płk. Stanisławem Sikorskim, który w czasie II wojny światowej był kapelanem 72. Pułku Piechoty Okręgu Radomskiego AK.
W 2001 roku polichromie zostały poddane konserwacji i wzmocnieniu.
W prezbiterium przedstawione zostały sceny z Nowego Testamentu (z życia Jana Chrzciciela i Chrystusa), dopełnione na sklepieniu popiersiami Mężów ze Starego i Nowego Testamentu, aniołami i medalionami. Na ścianie tęczowej mamy grupę Ukrzyżowania, flankowaną sceną zdrady Judasza z lewej i Chrystusa Zmartwychwstałego z prawej. Na ścianach nawy głównej z kolei widnieje poczet królów i książąt polskich, zasłużonych Polaków, świętych i błogosławionych, związanych z ziemią radomską wraz z herbami Rzeczypospolitej. Na emporze chóru namalowano pieczęcie Radomia i Sandomierza. Na ścianie północnej nawy głównej, poniżej szeregu postaci, umiejscowiona została Koronacja Matki Boskiej wraz z apostołami, a na sklepieniu - głowy świętych i aniołów. W kaplicy różańcowej, od zachodu znajduje się scena Przemienienia Pańskiego, od północy postacie Wandy Malczewskiej, św. Tomasza z Akwinu, św. Małgorzaty Marii Alacoque oraz Jezusa Chrystusa z gorejącym sercem.
- Sceny zostały skomponowane w sposób seryjny, różnią się od siebie kolorystycznie i graficznie. Postacie przedstawione są konturowo, a ich szaty - mocno udrapowane. Sztafaż został ograniczony do minimum – tłumaczy Agnieszka Żukowska. - Treść zdominowała formę i estetykę malowideł. W ten sposób powstało oryginalne dzieło monumentalne, zintegrowane z wnętrzem kościoła i nadające mu walor niematerialny: religijny i patriotyczny, tym większy, że powstało w okresie PRL.
Polichromie stanowią kulminację dokonań Taranczewskiego w zakresie malarstwa monumentalnego i są jednym z ważniejszych dzieł powstałych w nurcie tzw. regotyzacji.
nika / fot. Michał Sołśnia