Nad ranem w centrum Radomia zapalił się samochód osobowy. Wszystko wskazuje na to, że pojawienie się ognia nie było wynikiem zwarcia instalacji elektrycznej a celowym podpaleniem. Pojazd nie był zarejestrowany w Radomiu.
- Nad ranem w Radomiu w płomieniach stanął samochód osobowy.
- Pojazd uległ całkowitemu spaleniu.
- Ogień nie pojawił się w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej.
Straż pożarna informację o zdarzeniu otrzymała o godz. 3.37. Na ulicy Podwalnej doszczętnie spalił się fiat cinquecento. Jak informuje dyżurny radomskiej straży pożarnej, wszystko wskazuje na to, że ogień nie pojawił się w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej, a było to celowe działanie.
Pojazd nie był zarejestrowany w Radomiu. Dodatkowo, na miejscu nie pojawił się właściciel samochodu.
Przypomnijmy, że 9 maja na peryferiach miasta palił się inny samochód. W tym przypadku,w pojeździe zasilanym na gaz doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Pożarem został objęty przedział z silnikiem oraz pasażerski. Kierowca w porę opuścił pojazd jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi najważniejszymi wiadomościami z Radomia? Śledź nas na Facebooku!