Od 15 października zostaną zastosowane ceny i stawki opłat wynikające z zatwierdzonej 7 września przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, taryfy opracowane przez RADPEC. Podwyżkę krytykują kandydaci PiS w wyborach do Rady Miejskiej.
– Reprezentuję rencistów i emerytów, którzy żyją ze skromnej emerytury. Kolejna podwyżka cen opłaty za ciepło w tym roku, najpierw była około czterech, a teraz około 15 proc. jest dla tych ludzi ogromnym obciążeniem – powiedział Wiesław Mizerski, kandydat PiS do rady miejskiej.
W połowie września prezydent Radosław Witkowski zobowiązał Zarząd Radpecu do pochylenia się nad nowymi taryfami. - W związku z tym, że pojawiły się informacje, że Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę na dostawy ciepła dla mieszkańców Radomia, a ta nowa taryfa zakłada podwyżki nie zgadzam się z tą decyzją i nie zgadzam się z tymi podwyżkami. Zażądałem od zarządu Radpec-u podjęcia wszelkich działań, które zmierzają do tego, aby ta nowa taryfa nie weszła w życie. Radomianie za ciepło nie zapłacą więcej. – mówił 14 września prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Młodzi politycy Prawa i Sprawiedliwości, sugerują, że prezydent Witkowski nie dotrzymał słowa. - 27 września pojawiła się informacja Radpecu, w której możemy przeczytać „Zarząd Radomskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Radpec sp.z o.o. informuje, iż nowe ceny i stawki opłat wynikające z zatwierdzonej taryfy Radpec SA zostaną zastosowane do rozliczeń za pobrane ciepło od 15 października 2018 roku” ta sprawa wymaga krótkiego komentarza, a w zasadzie braku komentarza . Radomianie to mądrzy ludzie i sami wyciągną z tego wnioski – zarzuca Karol Gutkowicz kandydat PiS do Rady Miejskiej
Prezydent Radosław Witkowski twardo stoi przy swoim. - Zarząd Radpecu w ciągu najbliższych dni podejmie odpowiednie działania. Zarząd jest przygotowany i ma wytyczoną ścieżkę jak ma to zrobić i niebawem mieszkańcy zostaną o tym poinformowani – twierdzi prezydent.
W poniedziałek 15 października odbędzie ostatnia przed wyborami sesja Rady Miejskiej. W programie sesji znalazł się punkt dotyczący kwestii podwyżki cen ciepła i przyjęcie apelu radnych do prezydenta miasta w sprawie odwołania lub zawieszenia prezesa Radpecu w związku z ciążącymi na nim zarzutami prokuratorskimi.