Rekordzista weekendu złapany został w piątek w miejscowości Krzyżanowice. - 46-latka, który kierował pojazdem marki vw mając ok. 3,5 promila alkoholu w organizmie - powiedziała Justyna Leszczyńska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Doszło również do dwóch zdarzeń drogowych, których uczestnikami byli nietrzeźwi. Pierwsze z nich miało miejsce ok. godz. 17 na ul. Słowackiego w Radomiu. - Kierująca pojazdem marki renault skręcając w lewo z drogi podporządkowanej, wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się ze skuterem, którym kierował 14-latek. Motorowerzyście nic się nie stało, ale badanie stanu trzeźwości uczestników tej kolizji wykazało, że 14-latek ma blisko promil alkoholu w organizmie - dodała Justyna Leszczyńska. Kolejne zdarzenie z nietrzeźwym miało miejsce po godz. 22 na ul. Banacha. - Kierujący fordem zderzył się z vw, odjechał z miejsca po czym uderzył jeszcze w ogrodzenie. 25-letni kierowca forda miał ok. 2 promile alkoholu w organizmie.
W nocy z piątku na sobotę na ul. Struga również miało miejsce zdarzenie z pijanym kierowcą. 28-letni mieszkaniec Radomia, który kierował skodą uszkodził kilka zaparkowanych pojazdów. Kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Także tej nocy policjanci z KP III zatrzymali na ul. Nizinnej fiata punto, za którego kierownicą siedział 20-letni radomianin. Mężczyzna nie miał uprawnień, za to blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
- W sobotę policjanci z drogówki zatrzymali na ul. Radomskiej w Zakrzewie 44-letniego kierującego pojazdem marki renault. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast w miejscowości Domaniów zatrzymali pojazd marki vw, którym kierował 24-latek z powiatu białobrzeskiego. Po badaniu alkomatem okazało się, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - powiedziała Justyna Leszczyńska.
W niedzielę policjanci z Pionek zatrzymali na ul. Wspólnej 20-letniego kierowcę fiata Punto, który miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i spowodował kolizję drogową uderzając w słup oświetleniowy.
Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy stracili prawo jazdy i teraz odpowiedzą przed sądem.
