Kolorowy Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Radomia już siódmy raz. Co roku tłumy radomian spotykają się, by wspólnie świętować Objawienie Pańskie. W tym roku, aura była wyjątkowo łaskawa, a nie zawsze tak było; w ubiegłym było -15 stopni, a dziś (6 stycznia), 8 na plusie.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/orszak-trzech-kroli-czi/44060
Jak podkreśla ks. Gabriel Marciniak, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Bolesnej przy ul. Radosnej, to ważne, aby mieszkańcy brali udział w orszaku. - Bóg jest dla wszystkich, więc wszystkich zawsze zapraszamy, by przyszli pokłonić się panu Jezusowi, który niesie ponadczasowe wartości jak miłość, pokój; to jest nam bardzo potrzebne.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/orszak-trzech-kroli-czii/44062
Orszak Trzech Króli rozpoczął się w Rynku o godz. 12, gdzie, tradycyjnie już, została odegrana scenka odczytania edyktu cesarza Augusta o spisie ludności. Dalej orszak przeszedł ulicami Wolność, Reja, przez plac Kazimierza Wielkiego, aż do placu Corazziego przed urzędem miejskim. Po drodze kolumna zatrzymała się przed kościołem ewangelicko-augsburskim, przy klasztorze ojców Bernardynów, u zbiegu z ul. Witolda, przed kościołem garnizonowym i przed Galerią Rosa, gdzie odbyły się kolejne scenki rodzajowe. - Można powiedzieć, że to takie jasełka rozciągnięte w czasie. Są i grzech pierwszych rodziców, gospoda, pasterze u żłóbka, odczytanie edyktu cesarza Augusta. Chodzi o to, aby całą tajemnicę Bożego Narodzenia przeżyć - mówi ks. Gabriel Marciniak, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Bolesnej przy ul. Radosnej.
W radosnym korowodzie biorą udział mieszkańcy w różnym wieku. Są tacy, którzy w wydarzeniu biorą udział co rok, i tacy, którzy w orszaku wzięli udział po raz pierwszy. - W poprzednich latach nie uczestniczyłam. Przyszłam właściwie z całą rodziną. To dobrze, że są takie wydarzenia. Dobrze się spotkać tak całym miastem - mówi jedna z uczestniczek orszaku.
Chodzi nie tylko o wspólne świętowanie, ale także wypełnienie roli. - Przyszłam z wnuczkiem. Chciałam mu pokazać tradycję. My, jako starsze pokolenie, musimy to dzieciom przekazywać - uważa jedna z radomianek.
Po raz pierwszy mieszkańcy Radomia mieli okazję uczestniczyć Orszaku Trzech Króli w 2012 roku.