27 października przez radomskie Stowarzyszenie Diabetyków organizowany jest w Radomiu Dzień Walki z Cukrzycą.- Zapraszamy do Resursy Obywatelskiej na wykłady medyków, specjalistów diabetyków, którzy będą mówić na temat tej choroby, jej przebiegu, powikłań, diety, leczenia itd. Każdy chętny będzie mógł sprawdzić sobie poziom glukozy we krwi. Cukrzyca jest jedną z najbardziej powszechnych chorób w Polsce. Warto dowiedzieć się o niej czegoś więcej i zapobiegać jej. Dlatego zapraszamy na Dzień Walki z Cukrzycą - zachęca Jadwiga Tworzowska, wiceprezes Stowarzyszenia Diabetyków, działającego przy Radomskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Tochtermana. Z Jadwigą Tworzowską rozmawia Karolina Sierka.
Co to jest cukrzyca?
- Każdy z nas może zachorować na cukrzycę. Nerwy, stres, zła dieta, geny decydują o tym, czy jesteśmy w grupie ryzyka. To choroba spowodowana niewydolnością trzustki, która odpowiedzialna jest za produkcję insuliny. Cukrzyca w większości przypadków jest uwarunkowana genetycznie, ale można ją też nabyć poprzez złe nawyki żywieniowe i stres. Cukrzycę ma się przez całe życie. By stymulować pracę trzustki, zażywa się insulinę lub leki. Stosuje się również odpowiednią dietę.
Jakie są objawy cukrzycy? Kiedy powinniśmy iść do lekarza?- Jeśli cały czas chce nam się pić, często oddajemy mocz, nawet w nocy, jeśli zaczynamy chudnąć bez powodu, powinniśmy zgłosić się do lekarza i zbadać poziom glukozy we krwi. Jeśli dwa razy pod rząd przekroczy on poziom 180 punktów, wtedy możemy być pewni, że mamy cukrzycę.
Jak wygląda leczenie?
- Zazwyczaj cukrzycy wstrzykują sobie insulinę. Najpierw bada się poziom glukozy na czczo przed każdym posiłkiem, a potem 2 godziny po jedzeniu. Służy do tego glukometr. Dzięki wynikom dostosowuje się ilość insuliny, który trzeba wziąć. Inni biorą leki. Każdy cukrzyk ma dietę. W zasadzie je się wszystko, ale w mniejszej ilości. Konsekwencjami nieleczonej cukrzycy są m.in. choroby oczu, serca, nefropatia, a najgorszą z nich jest stopa cukrzycowa. To taka rana na stopie, która się nie goi i gnije. Dlatego cukrzycy muszą przez całe życie się leczyć, by nie doprowadzić do powikłań.
Jak pomóc cukrzykowi w momencie ataku?- Spadek cukru u chorego na cukrzycę nie da się przewidzieć. Ataki są nagłe. Cukrzyk wygląda wtedy jak osoba po spożyciu alkoholu: idzie chwiejnym krokiem, trzęsą mu się ręce, język sztywnieje, dlatego jeśli chce coś powiedzieć, wychodzi z tego jeden wielki bełkot. Pojawia się również nieprzyjemny zapach z ust. Często przechodnie mijają taką osobę uważając, że jest pijana. Trzeba nawiązać z taką osobą kontakt, zapytać się, co się stało, czy jest cukrzykiem, sprawdzić, czy ma zimne i mokre ręce. Jeśli tak, czym prędzej podać coś słodkiego, np. jakiś napój, cukierka, może też być zwykła bułka, która utrzyma odpowiedni poziom insuliny we krwi. Oczywiście należy wezwać pogotowie. Często cukrzycy noszą gumowe opaski z napisem "mam cukrzycę" albo małe broszki z literą "c". Wtedy wiadomo, z kim mamy do czynienia.
