Przy przebudowie al. Wojska Polskiego prace idą pełną parą. Zimy praktycznie nie ma, w związku z tym prace cały czas trwają. Drogowcy pracują zarówno na alei Wojska Polskiego, jak również na odcinku ulicy Żółkiewskiego i w rejonie ronda Popiełuszki. - Dzieje się sporo, dlatego, że praktycznie na całej inwestycji toczą się prace związane z budową kanalizacji i oświetlenia. Te najważniejsze prace, czyli przy wiadukcie wciąż trwają. W tym momencie wykładane są tzw. kapy chodnikowe, montowane są także deski gzymsowe. Trwają również prace przy budowie murów oporowych po obu stronach nasypu na południowym dojeździe do nowego wiaduktu nad torami kolejowymi. Od północy podobny mur już jest gotowy, a pod bocznicą kolejową do lotniska powstaje następny. Zatem te prace idą naprawdę sprawnie – mówi Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Obecnie trwa również budowa jezdni zachodniej na odcinku od placu Matki Bożej Fatimskiej do ul. Ogrodniczej i jezdni wschodniej między ulicami Lotniczą a Lubelską. Sporo się dzieje także przy rondzie tzw. kozienickim. Widać już zarys powiększonego ronda. Natomiast na północnej jezdni ul. Żółkiewskiego za rondem trwa budowa kanalizacji. W związku z tymi pracami MZDiK wprowadził zmiany w organizacji ruchu. Prawy pas ruchu ulicy Kozienickiej na dojeździe do ronda (od strony Kozienic) został zamknięty, a lewy jest przeznaczony tylko dla pojazdów jadących w stronę Lublina. - Jeśli chodzi o tych, którzy chcą od Kozienic przejechać do centrum miasta, jest tam specjalny łącznik. I tym łącznikiem śmiało można się poruszać. Ten objazd dotyczy także autobusów. Został on wprowadzony do momentu zakończenia prac na tym krótkim fragmencie tuż za rondem – wyjaśnia Puton.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/postep-prac-przy-przebudowie-alei-wojska-polskiego-zdjecia/62318
Jak twierdzi MZDiK, prace idą zgodnie z harmonogramem. Firmy Budromost-Starachowice i Mosty-Łódź mają czas na realizację inwestycji do 30 września tego roku. - Wszystko wydaje się być na dobrej drodze, aby udało się to zrobić bez opóźnień. Natomiast nigdy nie wiadomo, co w trakcie wykonywania prac „wybuchnie”. Może się zdarzyć taka inwestycja, która przysporzy sporego problemu. Na razie nic o tym nie wiadomo. Jesteśmy dobrej myśli i liczymy na to, że faktycznie w terminie uda się zakończyć to zadanie – dodaje rzecznik MZDiK.
Koszt inwestycji to około 137,5 mln zł, z czego 93 mln zł to dotacja z budżetu państwa.
