Szanowni Państwo,
Dziękuję za poświęcony mi czas w czasie trwającej kampanii wyborczej. Za setki spotkań, inspirujące rozmowy oraz cenne spostrzeżenia i wyrazy poparcia, których nie brakowało.
Zwracam się do Państwa z głębi serca, tuż przed nadchodzącymi wyborami, bo jako matkę dwóch dorastających córek oraz doktora ekonomii, mnie również niepokoi los naszej Ojczyzny. Ojczyzny, w której system edukacji nie kształci w zawodach potrzebnych na rynku pracy. Ojczyzny, z której w poszukiwaniu szans na rozwój i środków do życia wyjechało setki tysięcy zdolnych i pracowitych osób. I wreszcie, Ojczyzny, która w rękach nieodpowiedzialnych polityków stoi w obliczu zapaści gospodarczej i kolejnego exodusu młodych ludzi.
Polska naszych marzeń jest przecież możliwa! Z silną, nieskrępowaną kagańcem przepisów, gospodarką. Z prostszym prawem podatkowym. Gdzie poseł po maksymalnie dwóch kadencjach musi wrócić do twardej rzeczywistości i sprawdzić czy stanowione przez niego prawo ułatwia życie obywatelom. Chcemy Polski nowoczesnej i otwartej. Kraju przyjaznego dla obywateli, rządzonego przez profesjonalistów. Chcemy by młodzi ludzie mieli szansę na rozwój i pracę, tutaj w Polsce. Państwa bez przywilejów, sprawiedliwego dla wszystkich.
Oczekujemy nowoczesnej edukacji, dzięki której młodzi ludzie będą kształceni w zawodach potrzebnych na rynku pracy. Z nowoczesnym doradztwem zawodowym, bo młodzi ludzie są przecież najważniejsi. Musimy pomóc im wejść na rynek pracy. Doradzić, pokazać zalety i wady poszczególnych zawodów oraz zbadać ich predyspozycje. Proponuję doradztwo zawodowe już od poziomu szkół gimnazjalnych, bo to w nich uczniowie decydują czy pójść do liceum czy szkoły zawodowej, technicznej. Wybierają kierunek kształcenia, który będzie decydował o ich późniejszym losie. Losie, o który, jako wykładowca akademicki, chciałabym zadbać. W tym celu chciałabym również wprowadzenia narodowego - i co najważniejsze - skutecznego programu nauki języka angielskiego oraz zwiększenia ilości zajęć praktycznych w szkołach zawodowych. Na rynku pracy, do wykonywania konkretnych zleceń, liczą się bowiem konkretne umiejętności, a nie wiedza teoretyczna.
Szanowni Państwo,
W czasie kampanii wyborczej nie unikałam rozmów, bo wiem, że polityk musi słuchać wyborców. Być blisko ich spraw. Od pierwszego dnia kampanii wyborczej moim mottem było słuchanie, bo to nie pieniądze, bannery, billboardy, plakaty powinny decydować o wyniku wyborczym, lecz kontakt z ludźmi! Z tego powodu w ciągu ostatnich tygodni odwiedziłam setki mieszkań, przeprowadziłam tysiące rozmów i zdaję sobie sprawę, że o takiej Polsce wspólnie marzymy. Wszyscy.
Zmiany są możliwe. Tylko musimy w nie mocno uwierzyć, dążyć do ich realizacji i nauczyć się wykorzystywać okazje. Najbliższa 25 października. By naprawić Polskę nie warto czekać na kolejną. .Nowoczesna Polska zaczyna się bowiem od Twojego głosu!
Proszę o Państwa głos,
dr Katarzyna Kalinowska
