Usiłował popełnić kainową zbrodnię
Antoni Bieniak, zamieszkały przy ulicy Juljusza 11 w czasie bójki ze swym bratem Piotrem, w pewnej chwili dobył rewolweru i mierząc w brata oddał dwa strzały. Przypadek zrządził, że obie kule nie utkwiły w ciele rodzonego brata i Bieniak nie stał się bratobójcą. Policja po otrzymaniu meldunku o tem potwornem zajściu przeprowadziła rewizję w domu Antoniego Bieniaka i skonfiskowała znaleziony rewolwer, niedoszły bratobójca zbiegł.
Ziemia Radomska nr 103, 6 maja 1931
***
5 zębów wybili nieznani sprawcy przechodniowi
P. S. Stysiak, Żeromskiego 50, został napadnięty w pobliżu fabryki „Chrom” przez dwuch nieznanych osobników, którzy w czasie bójki wybili mu pięć zębów.
Ziemia Radomska nr 103, 6 maja 1931
***
Samobójcza śmierć 58-letniego rolnika
Onegdaj we wsi Halinów, gm. Zakrzów 58-letni Jan Jakubowski powiesił się we własnej stodole. Zagadkowe samobójstwo wywołało wśród mieszkańców duże wrażenie zwłaszcza, że niewiadomo co pchnęło powszechnie znanego rolnika w samobójczej śmierci.
Ziemia Radomska nr 103, 6 maja 1931
***
Uroczystość na Glinicach
W dniu 5 b.m. Odbyło się poświęcenie kamienia węgielnego i fundamentów pod kościół parafjalny na Glinicach. Poświęcenia dokonał J.E. ks. biskup Kubicki w asystencji miejscowego duchowieństwa. W uroczystości wzięło udział około 3.000 osób.
Ziemia Radomska nr 103, 7 maja 1932
***
Kosze w parku
W roku zeszłym zostały założone w miejskim parku kosze na śmiecie. Jednak nie długo mogliśmy się cieszyć ich estetycznym wyglądem. Radomscy wandale otoczyli ich specjalną opieką, a rezultat – trzeba pomyśleć o nowych koszach.
Ziemia Radomska nr 103, 7 maja 1932
***
Moda ściągania palt wiosennych
Że taka moda zapanowała u nas najlepszym tego dowodem są kradzieże palt: i tak skradziono jedno palto z biura wodociągów i kanalizacji wartości 50 zł. i drugie z przedpokoju mieszkania p. Wojakowskiej Jadwigi zam. ul. Żeromskiego 40, wartości 100 zł.;
Ziemia Radomska nr 101, 3 maja 1933
***
Ohydni ludzie
We wsi Malczew pod Radomiem, do mieszkania niejakiego Świgonia, wtargnęło późną nocą dwóch nieznanych osobników, którzy obezwładnili żonę S. Annę, oraz śpiącą tam Marję S., pannę, poczem zniewolili je. Powiadomiona policja ustaliła, że sprawcami byli: Józef Leśniewski (Wesoła 21) i Marjan Pszczoła (Strzelecka 39).
Ziemia Radomska nr 91, 24 kwietnia 1934
***
Sprawa o lisi ogon
Kapitalna sprawa z zadziwiającym epilogiem odbyła się przed kilku dniami w Sądzie Grodzkim w Radomiu. Niejaka Anna Szymańska (Piaski 14) oddała skórkę lisią celem zrobienia z niej kołnierza, kuśnierzowi Izraelowi Goldsztajnowi, posiadającemu pracownię przy ul. Żeromskiego 25. Gdy w terminie p. S. zgłosiła się po odbiór zamówienia stwierdziła, że 30 cm. oryginalnego lisiego ogona zostało ucięte, a w zamian przyszyto inny fałszywy ogon. Na rozprawę, która odbyła się w nader pociesznej atmosferze, powołano nawet myśliwego pana Jana Kuszkowskiego (Świeża 8), który własnoręcznie upolował lisa, a skórę podarował p. S.
Sąd po rozpatrzeniu sprawy, skazał Goldsztajna na 3 miesiące aresztu, jednak zawiesił mu tę karę pod warunkiem odkupienia prawdziwego lisiego ogona tego samego gatunku i przyszycia go do skórki.
Ziemia Radomska nr 97, 1 maja 1934