Rewitalizacja kościoła ewangelicko-augsburskiego w Radomiu dobiegła końca. Niewiele osób wie, że w jego murach są najstarsze organy w Radomiu z 1877 r., a ostatnio nawet znaleziono w nim żyrandol z czasów carskich z herbem Romanowów. - Prawdopodobnie to jedyny taki zabytek z tego czasu w naszym mieście - mówi ks. Wojciech Rudkowski, proboszcz tej parafii.Remont rozpoczął się w czerwcu 2011, a skończył w październiku 2012 roku.
- Staraliśmy się o dofinansowanie z Unii Europejskiej i udało się. Firma Darco z Radomia wygrała przetarg na wykonanie prac renowacyjnych. Nakładaliśmy tynki renowacyjne w środku kościoła i na zewnątrz, mamy nowy dach, który ma wytrzymać 120 lat. Dokonaliśmy również renowacji poddasza, wyczyściliśmy elewacje, odświeżyliśmy ołtarz oraz żyrandole. Remont trwał niespełna półtora roku - z przerwami, bowiem pogoda nie zawsze dopisywała, a poza tym niektóre materiały budowlane wymagały czasu, by wyschnąć, np. tynk renowacyjny - tłumaczy ks. Rudkowski.
Podczas sprzątania poddasza robotnicy znaleźli stary żyrandol. Okazało się, że na jego szczycie znajduje się herb Romanowów z czasów carskich.
- To perełka naszej parafii. By wyremontować dach, musieliśmy posprzątać strych. Traf chciał, że natrafiliśmy na taki piękny przedmiot. Być może to jedyny taki żyrandol na terenie naszego miasta, który ma ponad 100 lat. Odświeżyliśmy go i teraz służy nam w zakrystii - mówi ks. Rudkowski.
Urząd Miasta wspomógł finansowo remont zabytkowego kościoła. Magistrat zakupił okna i odnowił drzwi do zakrystii. To nie koniec rewitalizacji. Na odrestaurowanie czekają jeszcze wszystkie elementy drewniane, należące do wyposażenia kościoła.
- W przyszłości planujemy odnowienie ławek, balkonu, obudowy organów czy ambony. Drzewo, z którego zostały wykonane te przedmioty pochodzi z 1895 r., zatem wymagają już interwencji konserwatorskiej - tłumaczy proboszcz.
Parafia ewangelicko-augsburska z ul. Reja 6 ma ponad 200 lat. Sam kościół najpierw był drewniany. W 1774 r. benedyktyni, którzy się nim opiekowali, podjęli trud przebudowy kościoła na murowany. W swoich murach budowla ma elementy baszty miejskiej i murów obronnych. Konsekwencją rozbiorów Polski było zlikwidowanie parafii. Wówczas budynek służył jako magazyn soli. W 1809 r. został zmieniony na teatr publiczny, który funkcjonował do 1818 r. W 1827 r. za 3 tys. zł parafia ewangelicka odkupiła budynek od władz Radomia. To była pierwsza tego typu transakcja w naszym mieście.Ewangelikiem był Henryk Tochterman, ojciec znanego radomskiego internisty, Adolfa Tochtermana, który jest patronem Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Obecnie parafia liczy 72 ewangelików.
