Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Kopacz: Lubię ludzi

Kopacz: Lubię ludzi

Spotykamy się w wyjątkowym, bo przedświątecznym czasie. Dla pani też jest wyjątkowy?

- Przede wszystkim to czas dużego wysiłku, ponieważ muszę przyjąć na siebie wiele domowych obowiązków. Moja mam jest już wiekowa; bardzo ją kocham i jak tylko mogę, to ją wspieram. Ten przedświąteczny okres to dla mnie także czas refleksji. Wiele się wydarzyło w ciągu ostatnich miesięcy, więc ten czas spędzam również na spotkaniach z ludźmi. W radomskim szpitalu miałam okazję poznać nie tylko pracowników, ale również pacjentów.

Czy po tym intensywnym okresie pracy – szefowanie rządowi, kampania wyborcza - ma pani teraz chwilę oddechu, na wyciszenie, zwolnienie? Czy odwrotnie – nadal jest tak intensywnie jak było?

- Myślę, że teraz będzie jeszcze bardziej intensywnie. Pewnie będziecie państwo obserwować inicjatywy, które złożymy w formie projektów ustaw. Bo to, że jesteśmy w tej chwili w opozycji, że nie jesteśmy opcją rządzącą, nie zwalnia nas z pracy na rzecz Polaków. Czy jesteśmy w gabinetach rządowych, czy tylko na sali obrad i w salach komisji, to ta praca obowiązuje. Za to nam płacą, mówiąc krótko. Będę starała się te wszystkie projekty ustaw, które w jakikolwiek sposób ułatwiają ludziom życie - i to nie dotyczy wyłącznie obszaru zdrowia - składać i szukać dla nich jak największego poparcia.

Jak pani spędza święta? Czy polskie tradycje są pani bliskie?

- Bardzo bliskie. Moja mama bardzo tego pilnuje. Mój tata już od sześciu lat nie żyje... To był wyjątkowy człowiek, którego bardzo kochałam, więc tradycyjnie, jak co roku, zacznę Wigilię od wizyty na cmentarzu. Tym razem po powrocie będę przygotowywać razem z moją mamą wieczerzę wigilijną na dziesięć osób. Będzie nas w tym roku troszkę mniej, bo moja córka i zięć wyjechali do jej teściów, a jego rodziców. Ale i tak przygotowanie wieczerzy na dziesięć osób to jednak jest trochę pracy.

Na stole znajdują się jakieś nietypowe dania, poza tymi tradycyjnymi?

- Nie wiem, czy wszyscy to robią w tej okolicy, ale u nas to tradycja. Moja mama, która zawsze organizowała Wigilię, robi coś wyjątkowego. Grzybki, które wcześniej muszą być leciutko podgotowane, następnie są moczone w mleku, a potem są obtaczane w mące i smażone na patelni, na oleju rzepakowym. I to jest jedno z dań, które uwielbiam. Poza karpiem, barszczem czy kapustą z grzybami robimy śledzie pod różnymi postaciami - w oleju, w occie. Moja mama stara się, aby do tego była odpowiednia ilość jarzyn, czyli jest również sałatka jarzynowa. Później tak miło i serdecznie się objadamy tymi smakołykami, że mimo wszystko trudno wstać od stołu wigilijnego.

A prezenty?

- No, będą jakieś drobiazgi pod choinką. Ale zwykle są to prezenty symboliczne.

Jaki będzie rok 2016 dla Ewy Kopacz?

- Niewątpliwie pracowity i ciekawy, ale też bardzo rodzinny. Będę miała trochę więcej czasu dla mojej córki i wnuka. Będzie to również czas, kiedy będę bardzo dużo jeździła po Polsce i spotykała się z Polakami.

Pani premier, jest pani w trakcie wielkiej kariery politycznej, ale kiedy z panią rozmawiam, mam wrażenie, że jest pani taką ciepłą kobietą z sąsiedztwa. Czy ma pani jakąś receptę no to?

- Ja zawsze taka byłam. Ze zdziwieniem przyjmowałam opinie o sobie... Takie mało sympatyczne. Ale z czasem, bo jestem w polityce już 15 lat, przywykłam do tego. Zaskoczeniem jest dla mnie to, że kiedy chodzę po Radomiu, wchodzę np. do Galerii Słonecznej i spotykam ludzi, to oni są dla mnie tak serdeczni, uśmiechnięci. Podchodzą, składają życzenia; są spontaniczni. Niech teraz ci wszyscy, którzy mówili, że Radom to prowincja i nazywali mnie lekarką z prowincji, przyjadą do tego Radomia i spotkają tych prawdziwych Polaków - serdecznych, ciepłych i uśmiechniętych. Mam takie poczucie, że warto być i w polityce i z ludźmi, bo oni są takimi dobrym akumulatorami pozytywnej energii.

Lubi pani radomian?

- Lubię, w ogóle lubię. Jestem lekarzem, a trudno wykonywać taki zawód, nie lubiąc ludzi.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy