Przewodniczący rady miejskiej ustalił termin sesji budżetowej. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pana prezydenta postanowiłem, że zwołam sesję na 15 stycznia. Moja rola, jako przewodniczącego rady, na tym etapie się zakończyła – powiedział dziś dziennikarzom przewodniczący Dariusz Wójcik. -- To od prezydenta zależy czy ten budżet zostanie uchwalony.
Jak podkreślił Wójcik, dotychczasowy projekt budżetu jest nie do przyjęcia, a klub Prawa i Sprawiedliwości będzie składał swoje poprawki. – Zobaczymy, jak prezydent do nich podejdzie. W naszej ocenie ten budżet jest budżetem słabym, typowo wyborczym. 50 mln na inwestycje w stu procentach finansowane, bez pozyskania środków zewnętrznych. Prezydent doprowadził budżet do takiego stanu, że nawet jeśli przyszły prezydent mógłby korzystać ze środków unijnych, to nie skorzysta, bo nie będzie na wkład własny – ocenił Wójcik. – To budżet rozdmuchany, słaby. Zobaczymy czy prezydentowi uda się zgromadzić większość. Na ten moment, przesłanki, przez które budżet nie został poparty, nie zostały usunięte, więc PiS za tym budżetem nie zagłosuje.
Przypomnijmy. Wynikiem 13:13 zakończyło się głosowanie nad projektem przyszłorocznego budżetu Radomia. To oznacza, że na razie nie został on uchwalony przez Radę Miejską. Radni mają na to czas do końca stycznia tego roku.
http://www.cozadzien.pl/radom/budzet-radomia-2018-nie-zostal-przyjety/43727
Przeciwko głosowali radni klubu Prawa i Sprawiedliwości: Adam Bocheński, Robert Fiszer, Jakub Kowalski, Jerzy Pacholec, Mirosław Rejczak, Teresa Skoczek, Andrzej Sobieraj, Przemysław Sońta, Kazimierz Staszewski, Marek Szary, Dariusz Wójcik oraz radni Marcin Kaca i Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz, którzy podczas sesji, 18 grudnia ogłosili wystąpienie z klubu Platformy Obywatelskiej.
http://www.cozadzien.pl/radom/eksadni-po-bylismy-szykanowani/43778
Roksana Chalabry