Ul. prof. Włodzimierza Kurkowskiego (Śródmieście) jest prostopadła do ul. Andrzeja Struga, prowadzi do siedziby NOT.
Jeden z najwybitniejszych polskich elektrotechników, uczony o światowej sławie w dziedzinie metrologii elektrycznej, profesor Politechniki Lwowskiej, człowiek głębokiej wiedzy, znakomity wykładowca, członek polskich i międzynarodowych organizacji naukowo-technicznych i działacz Stowarzyszenia Elektryków Polskich.
Włodzimierz Krukowski urodził się 19 września 1887 roku w Radomiu. Był synem Antoniego – prawnika i Heleny z Chmielewskich, córki urzędnika miejskiego. Ponieważ ojciec nie mógł znaleźć pracy, rodzina wyemigrowała do Dmitriewa w Rosji (ok. 100 km na północny zachód od Kurska), a po roku – do Narwy w Estonii. Antoni znalazł tam pracę jako sędzia, a Włodzimierz ukończył gimnazjum humanistyczne.
W 1905 roku Włodzimierz rozpoczął studia na wydziale matematyczno-przyrodniczym uniwersytetu w Petersburgu, ale że bardziej odpowiadały mu nauki techniczne, więc przeniósł się na politechnikę w Darmstadt – jedną z najlepszych wówczas uczelni technicznych. W 1913 roku uzyskał dyplom inżyniera z odznaczeniem. Jeszcze przed dyplomem został przyjęty do pracy w laboratorium elektrycznym fabryki liczników w Zakładach Siemens-Schuckert w Norymberdze. Tam dał się szybko poznać jako doskonały konstruktor aparatury precyzyjnej, wysokiej klasy pomiarowiec i znakomity organizator. Już w połowie 1914 – zaledwie po roku od uzyskania dyplomu, mając 26 lat i będąc cudzoziemcem – został zastępcą kierownika wielkiego laboratorium fabrycznego.
Po wybuchu I wojny światowej został aresztowany jako poddany rosyjski, ale po poręczeniu kolegów został po paru tygodniach zwolniony i wrócił do pracy. 1 stycznia 1918 awansował na kierownika laboratorium, w grudniu zaś uzyskał doktorat. W tym czasie Krukowski zajmował się głównie zagadnieniami liczników energii elektrycznej; opracowywał nowe typy i udoskonalał istniejące. Zgłosił wtedy 40 wynalazków w urzędzie patentowym, uzyskując patenty w Niemczech, Anglii, Danii, Holandii, Szwajcarii, Japonii i na Węgrzech. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wystąpił o polskie obywatelstwo. I pozostał jako kierownik laboratorium fabryki liczników w Norymberdze.
Do Polski pierwszy raz po wojnie przyjechał Włodzimierz Krukowski w 1920 roku. Spotkał się z rodzicami i siostrą, którzy właśnie wrócili do kraju i zamieszkali w Warszawie. Wtedy też nawiązał współpracę z Głównym Urzędem Miar w Warszawie i został jego doradcą naukowym. Sześć lat później przeniósł się do Warszawy na stanowisko kierownika biura technicznego Polskich Zakładów Siemensa, pozostając doradcą w sprawach naukowo-organizacyjnych fabryki w Norymberdze. Było to stanowisko gorsze od poprzedniego i mniej odpowiadające jego kwalifikacjom, ale przeważyła chęć powrotu do kraju. W 1925 roku ożenił się z Heleną Wasilkowską, lekarką z Warszawy.
W latach 1927-30 prowadził wykłady na Politechnice Warszawskiej, a w 1930 został powołany na stanowisko profesora zwyczajnego i kierownika Katedry Pomiarów Elektrycznych Politechniki Lwowskiej. Rozpoczął od zmodernizowania i rozbudowy laboratorium oraz zorganizowania przy nim, na zlecenie GUM, Pracowni Precyzyjnych Pomiarów Elektrycznych. Prowadząc wykłady i kierując ćwiczeniami w laboratorium, wykształcił wielu inżynierów, tworząc własną „lwowską” szkołę młodych pomiarowców.
Pogodny, uprzejmy, skromny, wyrozumiały wobec współpracowników, starał się zawsze zrozumieć motywy postępowania ludzi. Był tolerancyjny wobec ludzi i ich poglądów, ale zdecydowanie przeciwny ekscesom grup studenckich na tle rasowym. Nacjonalizm i rasizm nie tylko były mu obce, ale uważał, że hamują rozwój ludzkości. W jego katedrze pracowali zarówno Polacy, jak Żydzi i Ukraińcy.
Z zamiłowaniem zbierał stare zegary i stare książki, przede wszystkim matematyczne, fizyczne, techniczne i dotyczące zegarów. Było wśród nich wiele białych kruków. Poza tym miał dużą bibliotekę wydawnictw współczesnych. Interesował się malarstwem, architekturą i muzyką.
Po zajęciu Lwowa w 1939 przez Armię Czerwoną i uruchomieniu Lwowskiego Politechnicznego Instytutu w miejsce Politechniki Lwowskiej, prof. Krukowski został mianowany zastępcą dyrektora ds. nauki (tzn. prorektorem). 30 czerwca 1941 Lwów został zajęty przez Niemców. W nocy z 3 na 4 lipca Włodzimierz Krukowski został aresztowany wraz z 47 osobami, profesorami politechniki i uniwersytetu i ich bliskimi. Po brutalnym przesłuchaniu jeszcze tej samej nocy rozstrzelano na Wzgórzach Wuleckich 40 osób, wśród nich prof. Krukowskiego.
Radni nazwali jego imieniem ulicę 20 czerwca 2011 roku.