Aleja w parku im. Tadeusza Kościuszki, łącząca ul. 25 Czerwca z al. Biskupa Jana Chrapka, równoległa do ul. Sienkiewicza
Nazywali go „filozofem ringu”; drugi po Zygmuncie Chychle polski złoty medalista olimpijski w boksie. Stoczył 194 walki, z których 179 wygrał, a trzy zremisował. W reprezentacji Polski występował 12 razy i 10 razy wygrał. Dwukrotny mistrz Polski (1958 i 1960) i mistrz Europy (1957, Praga). Złoty medalista olimpijski z Rzymu (1960). Z wykształcenia ekonomista.
Kazimierz Paździor urodził się 4 marca 1935 w Radomiu. Miał siedmioro rodzeństwa. Ojciec - Józef zginął w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie w czasie II wojny światowej, więc na barkach matki Kazimierza - Anieli spoczęło wychowanie licznego potomstwa. Kazik wziął na siebie trud dokładania się do domowego budżetu. Po ukończeniu szkoły podstawowej, w wieku 15 lat, poszedł do pracy w Zakładach Metalowych im. gen. Waltera.
Tu, w przyzakładowym klubie Broń (1951-1955) zapoznał się z boksem; jego pierwszym trenerem był Henryk Kozioł. Przełomowym momentem w jego karierze sportowej było powołanie do wojska. Trafił do Lublina, gdzie organizowano sekcję bokserską. Był bokserem wyjątkowym (171 cm, 59 kg), który przeszedł do historii polskiego pięściarstwa jako „filozof ringu”. Paździor - napisał o nim znawca tematu L. Olszewski - wytworzył swoisty styl walki, oparty na własnych możliwościach i umiejętnościach, a także cechach charakteru. Nie bił się w ringu, nie dopuszczał do wymiany, bo nie była mu potrzebna. Jego boks był właśnie jakby filozoficzny, wydumany, wyrafinowany. Najpierw ważne było własne bezpieczeństwo, potem dopiero przeciwnik z jego rozlicznymi walorami.
Początek kariery pięściarza z Radomia nie był zbyt efektowny. Dopiero po pięciu latach startów zdecydowano się wystawić go do reprezentowania barw narodowych w mistrzostwach Europy w Pradze (1957). Nie zawiódł. W finale pokonał doskonałego Fina Olli Mäki, późniejszego zawodowego mistrza Europy i zdobył złoty medal.
Przed igrzyskami w Rzymie w 1960 roku nie liczono na sukces radomianina, który tuż przed rozpoczęciem turnieju odniósł kontuzję nogi. Mimo dotkliwego bólu i wielkiej (w większości) klasy rywali, zademonstrował we wszystkich walkach ogromną ambicję, doskonałe wyszkolenie techniczne i świetną taktykę.
Rok po igrzyskach, mając zaledwie 26 lat i będąc w doskonałej dyspozycji psychicznej i fizycznej, zakończył karierę sportową. Jak twierdził, zależało mu na poukładaniu sobie dalszego życia zawodowego i rodzinnego.
Przez wiele lat łączył z powodzeniem pracę, naukę (absolwent wieczorowego Technikum Ekonomicznego, zaocznych studiów w warszawskiej Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, gdzie w 1969 otrzymał tytuł magistra ekonomii oraz dwuletniego Studium Trenerskiego przy wrocławskiej AWF) z boksowaniem w barwach: OWKS Lublin (1956), CWKS Legii Warszawa (1956-1957) i Broni Radom (1958-1961).
Po zakończeniu kariery sportowej Kazimierz Paździor łączył pracę starszego ekonomisty w Zakładach Metalowych im. Waltera ze szkoleniem pięściarzy Broni (1962-1964), a po studiach trenerskich, w połowie lat 60., przeprowadził się do Lubina, gdzie dostał propozycję prowadzenia pięściarzy Zagłębia Lubin (1970-1979). Potem znalazł się we Wrocławiu i szkolił bokserów Gwardii Wrocław (1979-1986).
W plebiscycie na najlepszego sportowca Ziemi Radomskiej XX wieku został zdecydowanym zwycięzcą. 23 lutego 2004 roku Kazimierz Paździor otrzymał tytuł honorowego obywatela Radomia. Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony m.in. dwukrotnie złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe i Krzyżami: Kawalerskim i Oficerskim OOP.
Kazimierz Paździor zmarł 24 czerwca 2010 roku we Wrocławiu.
22 października 2010 roku Rada Miejska Radomia nadała imię Kazimierza Paździora hali MOSiR-u. Patronem alei w parku Kościuszki został „filozof ringu” 4 kwietnia 2011 roku.
Korzystałam z biogramu Kazimierza Paździora na stronie Polskiego Komitetu Olimpijskiego (
http://www.olimpijski.pl/pl/bio/1733,pazdzior-kazimierz-sylwester.html