Decyzja ws. Mateusza R. zapadła w środę (19 lutego). Sąd Okręgowy w Radomiu uchylił wcześniejsze poręcznie majątkowe oraz poręczenia osób godnych zaufania i przychylił się wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie piłkarza Radomiaka Radom na dwa miesiące od chwili zatrzymania. Wniosek ws. aresztowania zawodnika został wysłany organom ścigania.
- Przed chwilą dotarła do nas informacja z sądu. To bardzo zła informacja zarówno dla tego młodego piłkarza, jak i samej drużyny. W najbliższym czasie zapadnie decyzja o dalszej przyszłości zawodnika w naszym klubie. Rozważane jest rozwiązanie kontraktu - powiedział Piotr Nowocień, właściciel Radomiaka Radom.
Przypomnijmy, że w niedzielę (19 stycznia) po godz. 5 policjanci zostali wezwani przez
właściciela lokalu przy ulicy Limanowskiego. Zgłoszenie dotyczyło
awanturującego się mężczyzny. Po przybyciu na miejsce wskazano
agresywnego uczestnika imprezy. Podczas wyprowadzania go z lokalu, do
policjantów podbiegł inny mężczyzna, który nie chciał dopuścić do
zatrzymania swojego znajomego. Doszło do szarpaniny. Napastnicy
zaczęli bić funkcjonariuszy. Odpierają
c ataki napastników, policjanci
wezwali pomoc. Na miejsce przyjechał dodatkowy patrol i policjanci
zatrzymali 19-latka. Pijany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Drugi sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia, ale kryminalni ustalili
jego tożsamość i zlokalizowali miejsce pobytu, a w poniedziałek
zatrzymali 21-latka.
Dodajmy, że obu mężczyznom przedstawiono zarzuty czynnej napaści i znieważenia funkcjonariuszy.
Prokuratura, przychylając się do wniosku policji, skierowała do sądu
wniosek o tymczasowy areszt dla obu zatrzymanych mężczyzn. 19 - latek od razu trafił do aresztu, natomiast wobec 21-letniego Mateusza R. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 tys. zł oraz poręczenia osób godnych zaufania, w tym wiceprezydenta Ryszarda Fałka.
AKTUALIZACJA
Przed godz. 16 na oficjalnej stronie Radomiaka Radom ukazał się komunikat informujący, że zarząd klubu podjął decyzję o zawieszeniu Mateusza R. w prawach zawodnika "w związku z brakiem możliwości wykonywania przez piłkarza obowiązków w postaci uczestniczenia w treningach oraz meczach".