Wczoraj w Galerii Słonecznej zarządzono ewakuację w związku z „nagłym zagrożeniem”. Ewakuacja klientów z wnętrza budynku przebiegła sprawnie, ale zdaniem Czytelnika prawdziwy horror
przeżyli ludzie na parkingu – a zwłaszcza na pochylni między poziomem 0
i -1.
[gallery id=1748]
[gallery id=1748]
Oto komentarz Czytelnika, który był podczas ewakuacji budynku:
"W dniu 29 lipca 2015 r. tuż po godzinie 18.00 w Galerii Słonecznej w
Radomiu W momencie ogłoszenia alarmu przed nosem kierowców zamknęły się
drzwi wyjazdowe z pochylni na poziom -1. Ludzi wysiedli z samochodów i
nie otrzymawszy informacji o tym, gdzie jest droga ewakuacyjna, zaczęli
wyskakiwać z pochylni przez murowaną barierkę na ziemię. Okazało się, że
„najbliższa” droga ewakuacyjna dostępna jest po wyjściu w górę pochylni
i przejściu przez cały parking na poziomie 0. Wniosek jest prosty –
gdyby pożar wybuchł nie wewnątrz budynku tylko na parkingu, to ludzie
znajdujący się na nim – zwłaszcza w pobliżu pochylni - nie mieliby szans
na ratunek. Skandalem jest brak zewnętrznych schodów ewakuacyjnych
pozwalających na opuszczenie parkingu ! Obraz totalnej paranoi i
kompromitacji dopełniał fakt, że w tym samym czasie, kiedy kierowcy z
pochylni nie mogli ewakuować ani siebie, ani swoich pojazdów przez
parking na poziomie -1, ten właśnie poziom pozostawał otwarty dla
samochodów wjeżdżających do Galerii – w których kierowcy byli zupełnie
nieświadomi ewentualnego zagrożenia. Na żadnym z poziomów parkingu nie
pojawił się ani jeden pracownik ochrony i informacji, by poinformować o
sposobie ewakuacji - mimo, że pracowników tych służb było na terenie
budynku około dwudziestu. Dobrze, że nikomu się nic nie stało, dobrze,
że alarm był chyba fałszywy lub ogłoszony na wyrost – ale obnażona
została mizeria infrastruktury i organizacji przeciwpożarowej na
parkingu Galerii Słonecznej. Znamienne jest, że niedawne ćwiczenia
Straży Pożarnej z dnia 8 kwietnia 2015 w Galerii Słonecznej nie
obejmowały procedur ewakuacyjnych i oceny kompletności infrastruktury
przeciwpożarowej na pochylniach parkingów. Pytanie, czy teraz Straż
Pożarna w Radomiu, Policja oraz Władze Miejskie wywrą na Dyrekcję
Galerii Słonecznej skuteczną presję, by już nigdy nie powtórzył się taki
chaos, by uniknąć tragedii i oszczędzić ludziom niepotrzebnego stresu –
ludziom, którzy w Galerii zostawiają duże pieniądze, z których również
pochodzi część podatków do kasy miejskiej".
Odpowiedź Galerii Słonecznej TUTAJ >>>Takie ćwiczenia z pewnością są potrzebne, aby pokazać jak trudna jest ewakuacja dużej ilości osób i pokazać ewentualne mankamenty przy jej organizacji, po to, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji. I w razie prawdziwego zagrożenia, nie popełnić tych samych błędów.
KS/ fot. Czytelnik