Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale
na YouTube - TUTAJ.
Długo musiałem czekać aby się dowiedzieć jaka gwiazda zagra podczas radomskiego sylwestra. Można powiedzieć, że na tę informacje nadal czekam. Nadal, bo patrząc na program odniosłem dziwne wrażenie, że organizatorzy zapomnieli o jednej rzeczy – o zaproszeniu na koncert „gwiazdy”.
Nie od dziś opozycja zarzuca prezydentowi, że najlepiej mu wychodzi gwiazdorzenie w mediach więc widać konkurencja nie jest mile widziana. Nie można wszak przyćmić głównej gwiazdy – prezydenta. Tak już całkiem serio to kto wystąpi na tegorocznym sylwestrze? Na stronie miasta możemy przeczytać „Do tańca uczestników imprezy porywać będzie Nonames Cover Band i Dj Whizz”.
No tak, to bardzo dobry support. Pewnie się zastanawiacie co to Nonames Cover Band? Sprawdziliśmy: „No Names cover band to profesjonalne nagłośnienie, przebojowy repertuar, niebanalna konferansjerka i pozytywna energia 6 osobowej grupy zawodowców. Gramy tylko i wyłącznie na żywo na imprezach typu event, bal, bankiet, impreza firmowa, wesele, festyn, studniówka, konferencja” - tak został opisany zespół na stronie agencji muzycznej. Za ich występ trzeba zapłacić od 4 do 6 tys zł (wiadomo, że stawki sylwestrowe są o wiele większe).
Szukając opinii o zespole w internecie trafiłem głównie na opinie ludzi szukających zespołu na wesele. Tak więc zamiast gwiazdy dostaniemy dosłownie weselniackiego NOŁNEJMA grającego wszystko, a nie tylko jakąś swoją twórczość. Ktoś zna przysłowie co do wszystkiego to do niczego? Dobra miejmy nadzieję, że w tę noc fajnie rozbawią sylwestrową publiczność. Przecież ich twórczość – covery od lat 70 do współczesnych powinny być każdemu znane, a sam zespół brzmi całkiem nieźle, lecz to za mało na ponad 200 tys miasto. Może już powinienem się odczepić, bo jeszcze zacznę krytykować inne miejskie imprezy w rytmach Disco Polo. Nie martwcie się nie zacznę. Mimo że nie przepadam za taką muzyką ona jest jakaś. Na imprezach w rytmach disco często zapraszane są gwiazdy tego nurtu (osobiście mam nadzieje, że spadające, ale jednak gwiazdy). W tym roku w Radomiu gwiazdą pozostanie prezydent i żadna inna gwiazda go nie przyćmi.
Co będzie dalej? Musimy skończyć z „niedasizmem”! Są tylko dwie opcje. Albo obecny prezydent zacznie sobie rwać włosy z głowy i dorówna swojemu poprzednikowi w organizacji imprez, albo niech pokaże wszystkim, że Radom, jako jedyne miasto w Polsce nie musi organizować sylwestra pod gwiazdami. Koncerty, fajerwerki? W d..... się poprzewracało – za miejską kasę tylko zwierzęta straszyć, a to przecież kilka wystrzałów i dziesiątki, może setki tysięcy złotych w jednej chwili znikają z kasy miejskiej. Puf i już pieniędzy brak. A przecież można inaczej, lepiej. Można te pieniądze przeznaczyć choćby na działalność lotniska.
