Poziom bezrobocia w Radomiu nadal jest zbyt wysoki. Stopa bezrobocia w naszym mieście wynosi 20 procent, ale jak zapowiada Jerzy Zawodnik, przewodniczący radnych klubu Platformy Obywatelskiej miejsc pracy w Radomiu ma przybywać.
-Walczymy o to, żeby miejsc pracy w Radomiu przybywało, a nie ubywało. Dotknęliśmy dna i teraz możemy iść tylko w górę – mówi przewodniczący radnych klubu PO.
Powstające w naszym mieście inwestycje oraz firmy mają zapewnić mieszkańcom miasta kolejne miejsca pracy. Mówimy tu m.in. o siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej czy fabryce Airbusa, która ma zatrudnić około 250 osób. - Airbus Helicopters współpracuje z Uniwersytetem Technologiczno – Humanistycznym, a co za tym idzie, będzie także musiał współpracować z innymi radomskimi firmami, które funkcjonują w przemyśle metalowo-precyzyjnym, więc będzie to dodatkowa szansa na kolejne kilkaset miejsc pracy. Liczymy na to, że powstanie tu pewnego rodzaju dolina lotnicza, i w Radomiu z powrotem zacznie bić serce przemysłu zbrojeniowego – tłumaczy Jerzy Zawodnik.
Jak zdradza nam również przewodniczący radnych, Radomskie Centrum Innowacji i Technologii prowadzi również bardzo rozbudowane rozmowy z Uniwersytetem o możliwości powstania za duże miliony laboratoriów, materiałowego i technologiczno– obróbczego. Celem takich działań mają być nowoczesne miejsca pracy.
SZTANDAROWY POMYSŁ
Jak zapowiada Jerzy Zawodnik, władze miasta i Radomska Strefa Gospodarcza proponują sztandarowy pomysł na gospodarkę Radomia. Ma on być związany z szeregiem udogodnień dla przedsiębiorców, którzy zamierzają lub już inwestują w Radomiu, tworzą lub będą tworzyli miejsca pracy. - Będą to udogodnienia w postaci m.in. zwolnień podatkowych, przychylności Urzędu Miasta, ale także zaproponowania miejsca do inwestowania – wyjaśnia. Przedsiębiorcy będą mogli ulokować swoje inwestycje nie tylko na gruntach miejskich, ale także prywatnych. - Nas interesuje przede wszystkim to, żeby zakłady w Radomiu powstawały, a nie to czy przedsiębiorca, który przyjdzie do Radomia zakupi grunty pod swój zakład od miasta czy od prywatnego inwestora – dodaje Zawodnik.
LICZBY
Dokładna liczba osób, które znajdą zatrudnienie na radomskim rynku pracy nie jest znana. Wiadomo jedno, tych miejsc ma przybywać z czasem. – Ciężko mówić o liczbach w konkretnym przedziale czasowym. Na pewno wskaźnik bezrobocia trzeba zmniejszyć, a my robimy wszystko żeby tych miejsc było jak najwięcej. – wyjaśnia Zawodnik. - Żadna liczba nas nie satysfakcjonuje zawsze będziemy uważać, że to jest za mała liczba i tych miejsc pracy musi być więcej. Do tego będziemy dążyć.