Negocjacje budżetowe trwają od kilku dni. Ostatnie spotkanie pomiędzy przedstawicielami prezydenta miasta, a grupą 16 radnych, którzy zagłosowali przeciwko uchwale, odbyło się w poniedziałek. - W tej chwili wraz z prawnikami i pracownikami wydziału budżetu i podatków analizujemy te propozycje – mówi Karol Semik, wiceprezydent Radomia.
A jest co analizować. 16 radnych zgłosiło łącznie do prezydenckiego projektu budżetu kilkadziesiąt poprawek. Ogólnie chcą zmniejszenia wydatków o 26 milionów złotych. W to miejsce proponują inne zadania za 18 milionów. - To nie jest ostateczna wersja. To jest to, co zostało ustalone wczoraj – mówi Jerzy Pacholec, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
Najważniejszą poprawką, którą chcą wprowadzić radni, jest 15 milionów złotych na budowę oddziału rehabilitacji w miejskim szpitalu. Oddział miałby powstać w dawnym pawilonie ginekologiczno-położniczym przy ulicy Narutowicza. - Najważniejszy jest dla nas ten oddział rehabilitacji. Takiego oddziału w Radomiu nie ma – mówi Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz, radna niezależna.
Tę poprawkę krytykuje Wiesław Wędzonka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i radny Platformy Obywatelskiej. - 15 milionów nie ma sensu. Szpital w tym roku nie jest w stanie wydać takiej kwoty. Musi przejść całą procedurę przetargową. I nie tylko procedurę polską, ale także unijną – dodaje Wiesław Wędzonka.
Szukając oszczędności, radni PiS, SLD i niezależni chcą zmniejszyć m.in. kwotę zarezerwowaną na Radomski Program Drogowy, czyli sztandarowy program prezydenta. To 8 milionów złotych. Zaprzecza temu Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz, radna niezależna. - Jest to oczywiście nieprawda. Ten program będzie realizowany – dodaje.
Radni chcą także obciąć 3 miliony złotych, planowane na budowę układu komunikacyjnego przy Radomskim Centrum Sportu i 2 miliony złotych zarezerwowane na doprowadzenie do porządku parkingu przed szpitalem przy ulicy Tochtermana. - Żeby uchwalić budżet, to musi być także akceptacja prezydenta. Nie wiem czy tak daleko idące zmiany nie są zgodne z prawem. Nie wiem czy RIO nie powinno się pochylić nad budżetem, który przedstawi grupa radnych. Zleciłem ekspertyzę i mam nadzieję dostać do czwartku wiążącą odpowiedź prawników – mówi
Wiesław Wędzonka.
Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek. A trzecia i w tej sytuacji ostatnia sesja Rady Miejskiej poświęcona budżetowi została zwołana na 30 stycznia. Jeżeli radni nie przyjmą uchwały, to budżet ustali do końca lutego Regionalna Izba Obrachunkowa.