Samobójstwo
Onegdaj, w mieszkaniu swych rodziców zam. przy ul. Żeromskiego 1, popełniła samobójstwo przez wypicie pełnej szklanki jodyny Pesa Birenbaum lat 23, panna, krawcowa.
Desperatka po kilkogodzinnych strasznych męczarniach – skonała.
Powodem samobójstwa były niesnaski z rodziną na tle zamążpójścia.
Ziemia Radomska nr 118, 26 maja 1932
Czy będziemy mieli werandę w parku?
Od szeregu lat znajduje się przy alei dziecinnej, szkielet altany, która do dnia dzisiejszego nie znalazła właściwej opieki i zainteresowania. A przecież miejsce, w którem się znajduje altana nadaje się na urządzenie jeszcze jednego miejsca sprzedaży napojów chłodzących. Czyżby nie było wskazanem, by magistrat oddał odpowiedniemu reflektantowi w dzierżawę tej altany, pod warunkiem doprowadzenia jej do stanu używalności. A więc oczekujemy załatwienia tej drobnej a jednak wymagającej załatwienia sprawy.
Ziemia Radomska nr 118, 26 maja 1932
Obchód „Święta Wiosny”w Fabryce Broni w Radomiu
Koło Kulturalno-Oświatowe Pracowników Fabryki Broni w Radomiu urządziło w dniu 5 maja rb. obchód „Święta Wiosny”.
Myślą przewodnią powyższej imprezy była chęć wyrażenia aktywności, ruchu i radości, które podobnie jak w przyrodzie zapanowuje w sekcjach, kołach i zrzeszeniach, istniejących na terenie Fabryki.
„Święto Wiosny” zorganizowane na terenie Fabryki Broni powinno odbić się głośnem echem po całej Polsce, zapoczątkować tego rodzaju obchody, by wreszcie obudzić drzemiącą w społeczeństwie energję i radość do życia.
Podobnie jak istnieją obchody i dnie poświęcone pracy, oszczędności, tradycje chwały i zwycięstwa, niech też będzie dzień radości, dzień ekspansji, energii w nas istniejącej, dowody umiłowania przyrody, z której ciągniemy korzyści i dobra przez całe nasze życie.
Obchód „Święta Wiosny” w Fabryce Broni w Radomiu wypadł imponująco! Pochód-Corso składał się z kilkunastu emblematów, wyrażających charakter pracy poszczególnych sekcji, kół i zrzeszeń.
A ile w tem było groteskowości, ruchu, wesela, muzyki i śpiewu, oraz niewymuszonej radości, osądzić mogą obecni!
Szkoda, że Nicea i zawsze wiośniana Floryda zbytnio są od nas odlegle – skorzystałyby na pewno z okazji!
Piękne ognie sztuczne, rozpryskujące się barwnie i wystrzeliwujące wysoko w niebo były atrakcją dla całego Radomia.
Wieczorem odbyła się zabawa wiosenna w zamienionych na ogrody i pięknie udekorowanych salach Kasyna Fabryki Broni.
Niech żałują wszyscy ci, którzy z obchodu „Święta Wiosny” nie skorzystali!
K. K.
Ziemia Radomska nr 106, 13 maja 1934
(t) Ciekawe zjawisko atmosferyczne.
We środę 24 bm. około godziny 11 wieczorem obserwowano w Radomiu ciekawe zjawisko.
Podczas gdy z północo-zachodu nadciągała wielka chmura deszczowa i już zaczynał kropić deszcz, a niezakryty jeszcze chmurą księżyc świecił jasno na południowo zachodniej stronie nieba, na wschodzie ukazała się jasna całkiem wyraźna tęcza, tworząca pełny łuk.
Tęcza była zupełnie podobna do obserwowanej we dnie, z tą jednak różnicą, że kolory jej były o wiele słabsze, w bladych odcieniach, z przeważającą barwą blado-niebieską.
Ci wszyscy, którzy zaobserwowali tęczę mogą się cieszyć, że byli świadkami niezwykle rzadkiego zjawiska.
Ziemia Radomska nr 117, 26 maja 1934
Ortografia, interpunkcja i gramatyka tak jak w oryginale.