Przypomnijmy, w Radomiu miał powstać jeden z 16 szpitali tymczasowych w Polsce. Adaptacją i dostosowaniem budynków dla zakażonych pacjentów w Radomiu miał zająć się Totalizator Sportowy. W nowym budynku Centrum Rehabilitacji przy Narutowicza miało zostać przygotowanych od 60 do 100 łóżek. Dodatkowo spółka miała także zaadaptować pomieszczenia Zakładu Rehabilitacji Dziennej, mieszczącego się w głównym budynku Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Jednak, jak informuje wiceprezydent Jerzy Zawodnik, Totalizator Sportowy wciąż nie przejął pomieszczeń, w których ma zorganizować tymczasowy szpital dla chorych na COVID-19.
- Warto przypomnieć, że spółka została wyznaczona do utworzenia i utrzymania szpitala przez rząd. Proponowane przez Totalizator zapisy umowy dotyczące adaptacji i wyposażenia pomieszczeń oraz ponoszenia kosztów utrzymania, są jednak dla szpitala nie do zaakceptowania. W tym tygodniu otrzymaliśmy już trzeci projekt umowy, który niestety nie uwzględnia wynegocjowanych wcześniej warunków - informuje w mediach społecznościowych wiceprezydent. - My, ze swojej strony, postawiliśmy już do dyspozycji pomieszczenia zakładu rehabilitacji w głównym budynku szpitala oraz oddaliśmy do użytku nowy obiekt centrum rehabilitacji. Mam nadzieję, że wkrótce uda się dojść po porozumienia i Totalizator Sportowy przystąpi do realizacji powierzonego mu zadania.
Przypomnijmy, że budowa centrum rehabilitacji zakończyła się pod koniec grudnia.
kos fot. archiwum CoZaDzien.pl
Chcemy, żeby portal CoZaDzien.pl był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej.
Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji „Stop hejt”. Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.