Do porwania 76-letniego przedsiębiorcy doszło w jego domu w Krakowie w 2013 roku. - Wówczas, sprawcy najpierw zażądali okupu za uwolnienie mężczyzny, a następnie zerwali kontakt z rodziną ofiary. Biznesmen nigdy już nie wrócił do domu i nie wiadomo było co się z nim dzieje. Niedawno odnaleziono miejsce przetrzymywania porwanego mężczyzny, gdzie zostało również ujawnione jego ciało - wyjaśnia kom. Iwona Jurkiewicz.
Sprawa była nierozwiązana aż do 2017 roku, kiedy to policjanci ze specjalnej grupy, pod kierownictwem Centralnego Biura Śledczego Policji z Krakowa zatrzymali Bogusława K. Mężczyzna w latach 90-tych był karany za porwanie osoby. 30 listopada br. policjanci CBŚP i KWP w Krakowie zatrzymali 50-latka, który w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie usłyszał m.in. zarzut porwania dla okupu 76-letniego krakowskiego przedsiębiorcy. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Policjanci wspólnie z prokuratorami nie zakończyli sprawy i dalej wykonywali bardzo intensywne działania zmierzające do ustalenia osób mogących brać udział w przestępstwie. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że w sprawę może być zamieszany 61-letni Dariusz S. Mężczyzna został zatrzymany w środę w Radomiu. Wizytą policjantów CBŚP był całkowicie zaskoczony i nie spodziewał się zatrzymania. Według nieoficjalnych informacji podanych przez RMF FM, to były członek "gangu karateków".
Śledztwo jest nadal w toku, policjanci i prokuratorzy sprawdzają czy zatrzymani nie mają związku z innymi, podobnymi przestępstwami. Osoby, które w ciągu ostatnich 12 lat padły ofiarą uprowadzenia na terenie woj. małopolskiego, a wcześniej nie zgłaszały tego faktu, prosimy o kontakt z Policją.
CZD/rc