Ślub to taki moment w życiu, kiedy kobieta chce wyglądać wyjątkowo dobrze. Jest już piękna suknia, zaplanowana fryzura i makijaż. A co z nasza sylwetką? Jak zadbać o figurę tak, aby podczas uroczystości prezentować smukłą linię. Oto kilka rad, których udzieliła nam Aneta Tomczyk, dietetyk.
Wszystko ma swój czas.
Czas, w jakim dobrze zacząć zmiany nawyków żywieniowych to około rok przed ślubem. Możemy wówczas zaplanować dietę i wyznaczyć konkretne cele, jakie chcemy osiągnąć. Niestety, najczęściej zaczynamy działać na trzy miesiące przed ceremonią. Smukła sylwetka wymaga nieustannej pracy nad sobą, to długi proces. Nabieramy wówczas odpowiednich przyzwyczajeń i nawyków żywieniowych. Nawet maksymalnym nakładem pracy nie nadrobimy miesięcy bądź lat, kiedy nie zwracaliśmy uwagi na to, co jemy. Wówczas proponuje dietę oczyszczającą. Polega ona na ograniczeniu kalorii, włączeniu do diety ryb, orzechów, zielonych warzyw, soków warzywnych oraz piciu minimum dwóch litrów wody dziennie. Nie zdziała ona cudów, ale poprawi metabolizm i wygląd naszej skóry.
Dieta cud.
Stosowanie wszelkiego rodzaju drakońskich diet mija się z celem. Najprawdopodobniej macie zamówioną już suknię, owszem podczas tego typu diet bądź głodówek można stracić kilogramy w szybkim tempie, ale równie szybko można ich nabrać, często wówczas pojawia się efekt jo – jo. Dodatkowo wahania wagi powodują zmiany hormonalne w naszym organizmie, co skutkuje zmianami skórnymi oraz ma spory wpływ na naszą psychikę. Jeżeli nie mamy dużo czasu, proponuje ograniczyć się do czterech pięciu posiłków dziennie. Minimum 3 razy w tygodniu jedz ryby bądź białe mięso. Wybieraj zdrowe, pełnoziarniste makarony i kasze. Jako „przegryzkę” proponuje surowe warzywa lub soki warzywne, najlepiej domowej roboty np. sok z kilograma marchwi, dwóch buraków oraz kawałka imbiru znacznie poprawi przemianę materii. Doskonałe są także zupy, dodają energii, a przy tym trochę oszukują nasz organizm, ponieważ najczęściej są bardzo nisko kaloryczne. Kolejną "sztuczką" jest picie szklanki przegotowanej wody z sokiem z cytryny zaraz po przebudzeniu.
Zakazane zachcianki.
Alkohol. Ograniczenie alkoholu do minimum to jedna z podstawowych zasad zdrowego odżywiania. Nawet tak zwane "słabe" alkohole zawierają puste kalorie, nie przekładają się ona na energię a powodują tycie. Wpływają również niekorzystnie na naszą skórę i włosy.
Słodycze. Słodkie desery nie zawierają żadnych witamin oraz minerałów. Jeżeli jesteś fanką słodkości, zastąp je owocami najlepiej dostępnymi w danym sezonie np. niezwykle słodkie owoce leśne takie jak maliny i jagody.
Gotuj na parze.
Smażenie i długie gotowanie wypłukuje minerały oraz witaminy zarówno z warzyw jak i mięs. Postaw na gotowanie na parze. Jeżeli nie masz odpowiedniego naczynia wystarczy metalowe sitko albo durszlak, który przykryjesz pokrywką. Nie martw się o smak potraw już na talerzu dopraw je odrobiną soli oraz świeżymi ziołami, które są bardzo aromatyczne.
