Zakończyła się elektroniczna rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych. We wtorek, 7 lipca pojawiły się listy przyjętych kandydatów, ale nie są one ostateczne. Trwa jeszcze rekrutacja uzupełniająca. Przypomnijmy. W maju, kiedy ruszał elektroniczny nabór w szkołach ponadgimnazjalnych - jak poinformowała nas Anna Ostrowska, dyrektor Wydziału Edukacji - przygotowanych było 4452 miejsc w 142 oddziałach. Natomiast po opublikowaniu list liczba miejsc zmniejszyła się do 3462, a tym samym spadła liczba oddziałów. Obecnie jest ich 111.
Tendencja spadkowa
W „Sobieskim” z trzech planowanych klas otworzono dwie, czyli klasę dziennikarsko-medialną i sportowo-biomedyczną. Natomiast w „Słowackim” klasą administracyjno-biznesową, zainteresowana była tylko jedna osoba z pierwszej preferencji. XII LO z oddziałami sportowymi z dwóch planowanych klas otworzyło jedną.
Sytuacja dużo gorzej przedstawia się w technikach i zawodówkach. Dużo klas tam nie zostało otworzonych. Aż trzy szkoły zawodowe nie utworzyły ani jednej klasy, są to: „Skórzanka”, „Elektronik” i „Ekonomik”. Natomiast najgorzej jest w Technikum w Zespole Szkół Zawodowych im. majora Henryka Dobrza i Technikum w Zespole Szkół Skórzano- Odzieżowych, Stylizacji i Usług, gdzie nie utworzono aż pięć klas. W „Skórzance” udało się otworzyć dwie klasy, a w "Hubalu" tylko jedną - technik usług fryzjerskich. Co ciekawe od września w szkole miał ruszyć nowy kierunek - technik urządzeń dźwigowych, ale chętnych łącznie było tylko osiem osób.
Sytuacja dużo gorzej przedstawia się w technikach i zawodówkach. Dużo klas tam nie zostało otworzonych. Aż trzy szkoły zawodowe nie utworzyły ani jednej klasy, są to: „Skórzanka”, „Elektronik” i „Ekonomik”. Natomiast najgorzej jest w Technikum w Zespole Szkół Zawodowych im. majora Henryka Dobrza i Technikum w Zespole Szkół Skórzano- Odzieżowych, Stylizacji i Usług, gdzie nie utworzono aż pięć klas. W „Skórzance” udało się otworzyć dwie klasy, a w "Hubalu" tylko jedną - technik usług fryzjerskich. Co ciekawe od września w szkole miał ruszyć nowy kierunek - technik urządzeń dźwigowych, ale chętnych łącznie było tylko osiem osób.
W tym roku okazuje się, że tendencja jest spadkowa, szkoły zawodowe już nie cieszą się taką popularnością jak kiedyś. Absolwenci gimnazjów w sporej większości wybierają liceum lub technikum, gdzie wciąż jest dużo chętnych. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się Technikum w Zespole Szkół Technicznych (652 chętnych) i klasa o profilu informatycznym. Na drugim miejscu jest Budowlanka (538 chętnych) z klasą technik budownictwa, a na trzecim - Technikum w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich (537 chętnych) i kierunek technik żywienia i usług gastronomicznych.
Co z liceami?
„Traugutt” i „Konopnicka” to dwa najpopularniejsze licea w Radomiu jeśli chodzi o chętnych ogółem. Jak wynika z danych ze strony oswiatawradomiu.pl do tych szkół było ponad 800 chętnych. Natomiast - jak policzyliśmy - najwięcej kandydatów łącznie przypadających na jedno miejsce jest w „Koperniku” - 4,89, następnie w XII LO z oddziałami sportowymi – 4,53 i w „Konopnickiej” - 3,64.
Reasumując, w placówkach ponadgimnazjalnych są jeszcze 454 wolne miejsca, w tym 210 w liceach i 244 w ZSZ. Trzeba też pamiętać, że trwa rekrutacja uzupełniająca, a w sierpniu będzie jeszcze rekrutacja dodatkowa.
SPROSTOWANIE
W artykule pojawiła się informacja, że w III LO im. Dionizego Czachowskiego nie udało się utworzyć jednej klasy. Jak poinformowała nas dyrektorka szkoły Danuta Sawicka, w szkole zgodnie z planem zostaną otworzone wszystkie klasy, czyli siedem. - Od początku staraliśmy się, o siedem klas - wyjaśnia.
Na stronie oświatawradomiu.pl jest podane, że tych klas miało być osiem, stąd informacja, że jedna klasa nie została otworzona. Rodzice i dzieci jednak mogą być spokojni, wszystkie klasy zostaną utworzone.
Katarzyna Skowron, fot.archiwum cozadzien.pl
