Ten dzień w wielu szkołach zazwyczaj różni się od innych. Uczniowie za zgodą nauczycieli i dyrekcji organizują wszelkiego rodzaju konkursy, szkolne przeglądy talentów, wycieczki, czy zorganizowane wyjścia do kina, na basen, muzeum.
- Za zgodą rodziców wybraliśmy się w dniu dzisiejszym na kręgielnię, dzieci fajnie się bawiły, zjedliśmy pizzę. Uczniowie znajdują się pod opieką dorosłych, to jest kontrolowany Dzień Wagarowicza - przyznaje Jolanta Wojsa, wychowawczyni klasy VI c z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6.
Klubowy „Dzień Wagarowicza”
Starsza młodzież z radomskich szkół bawiła się już inaczej. Kilkadziesiąt osób pierwszy dzień wiosny przywitało w klubie muzycznym w Strefie G2, podczas zorganizowanej imprezy. - Pomysł zaczerpnęliśmy z Warszawy, gdzie w ubiegłym roku organizowaliśmy podobną imprezę i cieszyła się ona dużym zainteresowaniem. Od godziny 10 do 16 młodzież od 16 roku życia może bawić się przy muzyce klubowej. Obowiązuje bilet wstępu w cenie 15 zł oraz pisemna zgoda rodzica na udział w imprezie – wyjaśnia Mariusz z Collage Party, organizator. - Trzeba jakoś spędzić ten Dzień Wagarowicza, niestety pogoda nie sprzyja wyjściom w teren, dlatego jesteśmy tutaj. Uzgodniliśmy to z nauczycielami w naszej szkole – przyznaje Dominika Dudkowska z klasy I z II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej.
W ramach pierwszego dnia wiosny oraz Dnia Promocji Zdrowia nauczyciele Zespołu Medycznych Szkół Policealnych zorganizowali Bieg Medyka. Bieg odbył się na zalewem na Borkach. Każdy z uczestników miał obowiązek przebiec lub przejść wyznaczoną trasę. Na najlepszych czekały nagrody, po biegu zostało zorganizowane ognisko
z kiełbaskami.
- W dniu dzisiejszym zwiększyliśmy liczbę patroli szczególnie w miejscach, gdzie lubi przebywać młodzież – w centrum miasta, przy galeriach handlowych, w parkach. Sprawdzamy, czy nie spożywa ona alkoholu i zachowuje się odpowiednio. Jak na razie nie odnotowaliśmy żadnych przykrych incydentów – mówi Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
