Większość kibiców w środę była pochłonięta rywalizacją pucharową. Jednak na boiskach IV-ligowych również rywalizowały drużyny z naszego regionu. Nasze drużyny grały ze zmiennym szczęściem. Najwięcej powodów do radości znów miała Energia Kozienice, która odniosła drugie zwycięstwo w sezonie. Nie była to jednak jedyna wygrana drużyny z rejonu radomskiego.
Pierwsze zwycięstwo na poziomie IV ligi odniósł beniaminek z Promnej. Wygrana jest historyczna bo LKS nigdy wcześniej nie występował na tym poziomie rozgrywkowym. Ekipa z Promnej w swoim drugim występie w lidze pokonała Mazura Karczew 2:1. Zwycięstwo jest o tyle cenne, że odniesione na boisku rywala. Bramki dla beniaminka zdobyli Daniel Barzyński i Mateusz Majewski.
Zwycięstwo odniosła również Pilica Białobrzegi. Po remisie z Szydłowianką, pokonała Grom Warszawa 1:0. Zespół ze stolicy to beniaminek tegorocznych rozgrywek.
Ostatnią drużyną, która odniosła zwycięstwo jest Energia Kozienice. Jest do drugie zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem na rozkładzie zawodników Grzegorza Seremaka znalazła się inna drużyna z naszego regionu Szydłowianka Szydłowiec. Ekipa z Kozienic pokonała na własnym stadionie gości z Szydłowca 3:1.
Mniej powodów do radości mieli piłkarze z Przysuchy, którzy ponieśli drugą porażkę w sezonie. Tym razem musieli uznać wyższość rywal z Pruszkowa. Kibice zobaczyli wiele bramek. Jednak o jedną lepsi okazali się gospodarze z Pruszkowa, którzy pokonali Oskara 3:2.
Pogromem zakończył się mecz KS Konstancin z Orłem Wierzbica. Niestety, ale to ekipa spod Radomia uległa gospodarzom aż 0:5. Jest to druga porażka piłkarzy z Wierzbicy, którzy obecnie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Po zwycięstwie w 1. kolejce Broń Radom tym razem tylko zremisowała ze Spartą Jazgarzew. O tym meczu pisaliśmy więcej TUTAJ.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.