Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Mieć swoją wizję i misję

Mieć swoją wizję i misję

Z Renatą Metzger, dyrektor Ośrodka Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska” rozmawia Aneta Pawłowska-Krać.

- Pani dyrektor, czy Resursa Obywatelska jest domem kultury?

- „Dom kultury”, tak sobie myślę, brzmi bardzo fajnie. Bo z „domem”, jako takim, mamy zazwyczaj dobre skojarzenia, a „dom kultury” to miejsce wypełnione od piwnic po strych kulturą. W takim sensie Resursa jest domem kultury. Wydaje się, że w Polsce „dom kultury” ma jakieś złe konotacje; myślimy wtedy o czymś, co trąci prowincjonalizmem, może nudą. Czy taka jest Resursa? Każdy z państwa może sam sobie odpowiedzieć na to pytanie, odwiedzając nas prawie każdego dnia i wybierając spośród ogromnej oferty.

- Ale od takiego „zwykłego” domu kultury Resursa Obywatelska różni się znacząco – przede wszystkim rozmaitymi inicjatywami, które sięgają do źródeł, do historii Radomia, do tożsamości miasta.

- To taki nasz - mój - pomysł sprzed lat na Resursę. W Radomiu funkcjonuje kilka domów kultury, a ja uważam, że każda placówka powinna się jakoś definiować, wyróżniać, mieć swoją misję i wizję. Tak się składa, że Resursa Obywatelska to najstarsza placówka kultury w mieście; powstała w połowie XIX wieku jako fundacja obywatelska. Naturalne wydawało się więc, że nie tylko można, ale nawet należy w naszej działalności sięgać do źródeł, czyli do historii lokalnej. Tym bardziej, że – mimo, iż od lat się od tym mówi – w Radomiu ciągle nie ma muzeum historii miasta, czyli placówki, która z definicji zajmowałaby się propagowaniem lokalnej historii, tradycji. Postanowiła to robić Resursa.

- Co znaczy słowo „resursa”?

- Tu znowu wracamy do historii, do połowy XIX wieku. To kalka z języka rosyjskiego - „riesurs” to po rosyjsku „klub towarzyski”. Również na terenie Polski car pozwolił na tworzenie takich klubów i zaczęły one licznie powstawać. Nazwę do dziś zachowało kilka placówek, ale mało kto pamięta, co znaczy samo słowo. Niestety, nie tylko nie pamiętamy obecnie, co znaczy „resursa”, ale i odeszliśmy w większości od pojmowania obywatelskości tak, jak rozumieli to twórcy resurs. Dla nich bycie świadomym obywatelem znaczyło bycie kimś, kto interesuje się kulturą, sztuką, swoim otoczeniem. I to wszystko miało się ogniskować w resursie. My do tego, w radomskiej resursie - mam nadzieję - w jakiś sposób powracamy.

- Żeby wiedzieć, kim jesteśmy, dobrze jest znać swoją historię. Człowiek bez znajomości historii jest oderwany od swojej tożsamości. Długo by wymieniać, ale spróbujmy. Organizujecie Radomski Festiwal Filozofii „Okna”, Uliczkę Tradycji, Spotkania z Kulturą Żydowską „Ślad”...

- Także cykliczne spotkania „Historia cię szuka”. Mają różną formę; spotkania odbywają się u nas, a innym razem – jak w tej chwili - wędrują po szkołach. W ramach cyklu proponujemy promocje książek o Radomiu, ale też filmy. Przypomnę, że Resursa Obywatelska ma własne studio filmowe. Realizujemy produkcje, które nie miałyby szans na zaistnienie, na przebicie się na rynku ogólnopolskim, ale dla nas - dla społeczności lokalnej, dla radomian - mają ogromne znaczenie. Kto zrobiłby film o ks. Sedlaku, o radomskich Żydach, o Kazimierzu Ołdakowskim, o dr. Adolfie Tochtermanie czy o innych ważnych dla historii Radomia postaciach? Robimy to my.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

- Najmłodszym pomysłem Resursy jest Anima Urbis, czyli...

- Poszukiwanie ducha miasta.

- Które to poszukiwania z roku na rok mają coraz więcej zwolenników.

- Rzeczywiście. I jest to o tyle fajne, że Anima Urbis wymaga naprawdę sporego zaangażowania od uczestników. Wszystko dzieje się bowiem poza Resursą, w nocy i jeszcze wędrujemy przez Radom rozmaitymi szlakami. Zaczęliśmy od zwiedzania radomskich kościołów, potem o północy byliśmy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego, ale też odwiedziliśmy dawny Radoskór, zdobyliśmy wieżę ciśnień i obejrzeliśmy radomskie lotnisko. Radomianie wędrują z nami w różny sposób – na rowerach, na piechotę; niektórzy ze stołeczkami, są całe rodziny z wózkami, w których pokrzykują albo usypiają dzieci.

- Możemy zdradzić, gdzie w tym roku będziemy szukać ducha Radomia?

- Tegoroczna Anima Urbis będzie poświęcona 40. rocznicy wydarzeń radomskiego Czerwca. To najważniejsze wydarzenie najnowszej historii Radomia, ale też specyficzne. Bo 25 czerwca 1976 roku ludzie wyszli rano – tak, jak każdego innego dnia – do pracy. Nikomu po głowie nie chodziły żadne rewolucje i dopiero sytuacja w ciągu dnia postawiła ludzi przed wyborem: albo zdecyduję się powiedzieć „nie”, licząc się z konsekwencjami, albo nadal będę traktowany tak, jak w PRL-u traktowano obywateli - jako bezwolną masę. Chcemy przypomnieć tamte wydarzenia, ale także przybliżyć klimat tamtych lat, pokazać, jak się wtedy żyło, co się nosiło, czego się słuchało i co nuciło. Zaczniemy od budynku Lasów Państwowych, który w 1976 roku był siedzibą KW PZPR, a skończymy na terenie ówczesnych Zakładów Metalowych. Po drodze będzie kilka przystanków – m.in. w muszli koncertowej czy przy fontannach, bo przypomnę, że właśnie w 1976 roku ul. Żeromskiego stała się deptakiem. Już dzisiaj zapraszam noc z 18 na 19 czerwca. Mam nadzieję, że i ta Anima Urbis pozostanie w pamięci naszych gości na długo.

- To są działania niekomercyjne, to się nie opłaca.

- Myślę, że – niestety – cała kultura w pewien sposób, jeśli myśleć o niej w takim księgowym zestawieniu „winien” i „ma”, byłaby działalnością nieopłacalną. Ale na pewno nie możemy tak patrzeć ani na kulturę, ani na działalność instytucji kultury. Bo to kultura stanowi o tym, kim jesteśmy, gdzie jesteśmy, jakimi jesteśmy ludźmi.

- Anima Urbis to pani pomysł? To są w ogóle pani pomysły?

- No, tak. Od tego jest dyrektor, żeby m.in. siedział i myślał, wymyślał.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

A jeśli jeszcze umie do tego przekonać innych, to impreza wychodzi.

- Które z wydarzeń jest pani ulubionym? Ma pani w ogóle takie?

- Trudno powiedzieć. Nad każdą naszą inicjatywą długo w Resursie pracujemy i bierze w tym udział cała załoga, długo rozmawiamy, dopieszczamy pomysły. Każdego dnia próbujemy zrobić coś nowego. Nawet jeżeli mamy wydarzenia cykliczne... Bo uważam, że to bardzo ważne dla każdej placówki kultury - posiadanie określonego kalendarza wydarzeń; w Resursie kiedy przychodzi wrzesień, to mamy Uliczkę Tradycji, grudzień to festiwal kolęd, kiedy jest kwiecień, mamy Spotkania z Kulturą Żydowską „Ślad”, potem z kolei Festiwal Filozofii „Okna”. Jeśli więc mamy cykliczne wydarzenia, to za każdym razem dokładamy jakieś nowe elementy, odnajdujemy nowe wątki i próbujemy jak najbardziej zaskoczyć naszych widzów. Myślę, że każdy z nas znajduje w Resursie coś dla siebie.

- Uważa pani, że podejmowane przez was działania wpływają na świadomość społeczności lokalnej? Udaje się to zrobić?

- Sądzę, że się udaje. Czy dzieje się to szybko czy wolno, nie wiem. Ale np. przed każdą Uliczką Tradycji dostajemy telefony, z pytaniem „jaki będzie temat w tym roku”. Radomianie próbują nam coś podpowiedzieć do programu albo przynoszą jakieś swoje osobiste pamiątki albo opowieści, którymi chcą się z nami podzielić. To jest naprawdę bardzo, bardzo fajne. Więc chyba się udaje. I pokazuje, że jesteśmy na odpowiedniej drodze.



PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy