Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Historyczny występ radomskich lekkoatletów w MP seniorów!

Historyczny występ radomskich lekkoatletów w MP seniorów!
Lekkoatleci RLTL ZTE Radom wrócili z mistrzostw Polski seniorów w Toruniu z bogatym dorobkiem trzech medali. Złoty krążek wywalczyła Agnieszka Dudzińska (pchnięcie kulą), srebro Katarzyna Kwoka (chód na 20 kilometrów), a brąz Jakub Smoliński (bieg na 400 metrów przez płotki). To jeden z największych sukcesów w historii radomskiej lekkiej atletyki.


Na zdjęciu od lewej: Karolina Jaroszek, Agnieszka Dudzińska i Dominik Witczak

Agnieszka Dudzińska, która wywalczyła na tych mistrzostwach medal z najcenniejszego kruszcu, była faworytką jeszcze przed rozpoczęciem zawodów. Swoją dobrą dyspozycję potwierdziła w Toruniu. - Po pierwszym pchnięciu wiedziałam, że jest dobrze. Po drugim, że muszę powalczyć i coś zmienić w technice. Po trzecim natomiast już byłam pewna, że wygram. Potem chciałam jeszcze coś dołożyć. W czwartym pchnięciu byłby wynik ponad 17metrów, ale wypadłam z koła i rezultat nie został zaliczony - mówi Agnieszka Dudzińska.

Zawodniczka ma plany, aby w kolejnych latach dzięki lepszym rezultatom liczyć się już nie tylko w Polsce, ale także na świecie.
- W przyszłym roku, jeśli będę osiągać wyniki powyżej 17 czy 18 metrów, to już będzie można powalczyć na świecie - podkreśla kulomiotka.
Aby osiągnąć minimum na mistrzostwa świata, Dudzińskiej zabrakło około 90 cm.
- Jeden z trenerów z Turcji powiedział mi, że nie potrzebuję treningu siłowego, tylko bardziej technicznego i będę pchać dwa metry dalej. Jest to wiec - mam nadzieję - kwestia czasu i moja praca zaowocuje wynikami - mówi z nadzieją Dudzińska.


Mały niedosyt po swoim występie ma Katarzyna Kwoka, która w chodzie na 20 kilometrów zdobyła srebrny medal, a przed zawodami legitymowała się najlepszym rezultatem w kraju. - Liczyliśmy na złoty medal, ale chód ułożył się tak, jak się ułożył. Wszystkie trzy zawodniczki mające minimum na mistrzostwa świata, bardzo się pilnowały. Zwyciężczyni, Agnieszka Dygacz poszła va banque i utrzymała tempo, ostatecznie zwyciężając - relacjonuje Artur Błasiński, trener Katarzyny Kwoki.
Już niebawem zawodniczkę czeka występ w mistrzostwach świata w Moskwie. - Katarzyna będąc drugą na mistrzostwach Polski i mając najlepszy rezultat w kraju, miała miejsce w kadrze na Mistrzostwa Świata zagwarantowane - mówi Błasiński. Jakie cele na tej imprezie ma chodziarka? - Katarzyna mierzy wysoko. Myślę, że jest w stanie być w najlepszej dwunastce na świecie, a być może nawet w ósemce. O medalach nawet nie marzymy, choć to jest sport i może się wszystko zdarzyć - zaznacza szkoleniowiec.

Sporego pecha miała Karolina Jaroszek. Radomska biegaczka kilka dni przed startem w Toruniu skręciła staw skokowy i na mistrzostwach niestety nie ukończyła biegu eliminacyjnego.
- Na wtorkowym mityngu w Warszawie, który był dla nas ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami przewróciłam się w biegu finałowym i skręciłam kostkę. Przez te kilka dni staraliśmy się doprowadzić ją do użytku. Co prawda chodzę, bo fizjoterapeuta postawił mnie na nogi już pierwszego dnia, ale od chodzenia do szybkiego biegania jeszcze długa droga. Teraz będziemy się skupiać na tym, aby odegrać się na hali - wyjaśnia Karolina Jaroszek.

Dość niespodziewanym osiągnięciem był wynik Jakuba Smolińskiego w biegu na 400 metrów przez płotki. Zawodnik RLTL ZTE Radom, podobnie jak na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, wywalczył brązowy medal. - Na pewno jest to swego rodzaju niespodzianka. Liczyliśmy generalnie na finał. Okazało się jednak, że jest szansa na podium. Udało się i mamy kolejny medal - podkreśla trener Smolińskiego Ireneusz Zgrzebnicki. Sukces jest tym cenniejszy, bo reprezentant Radomia pokonał czwartego Pawła Gwiazdonia o zaledwie 0,02s!

Na piątej pozycji w krajowym czempionacie uplasował się Dominik Witczak. Radomski kulomiot po młodzieżowym wicemistrzostwie Europy, tym razem nie stanął na podium. - Chciałem powalczyć o medal. W drugiej próbie miałem rezultat 18.74, ale potem Kuba (Jakub Szyszkowski, który zajął trzecie miejsce - przyp.red) pchnął na odległość 19.53 i wiedziałem, że będzie ciężko. Jeszcze próbowałem, ale czegoś zabrakło - mówi Dominik Witczak, który mijający sezon na pewno może zaliczyć do udanych. - To mój życiowy sezon jak do tej pory. W porównaniu do poprzednich mistrzostw Polski, gdzie byłem na ósmej pozycji, awansowałem o trzy miejsca. Liczę, że w przyszłym roku ponownie wykonam taki skok i uda się zdobyć medal.

- Uważam, że ten sezon jest naprawdę rekordowy i najlepszy do tej pory, przynajmniej z tych, które ja pamiętam. - podkreśla Marcin Waśniewski, trener lekkoatletów w RLTL ZTE Radom.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy