Autorka urodziła się w Radomiu. Kozieniczanką jest w sercu. Zbiera zdjęcia błękitnych kamienic w miastach, które zwiedziła, książki o tematyce botanicznej oraz filiżanki do espresso. Od lat zbiera także historie rodzinne i zapisuje je dla swoich dzieci, niektóre z nich zainspirowały ją do napisania tej książki. Mieszka w Warszawie z rodziną, dzieląc czas pomiędzy pracę zawodową, dom i ogród, czytanie oraz pisanie. Czyta nałogowo, szczególnie ceni twórczość Andrei Camilleriego, Alice Munroe i Sue Townsend. „Biały latawiec” to jej literacki debiut.
O powieści: Słoneczny dzień w Kozienicach, uroczym miasteczku z chlubną przeszłością i uroczymi mieszkańcami. W południe rusza procesja Bożego Ciała. Pół miasteczka widzi, jak młoda bibliotekarka w różowej sukience biegnie do lasu razem z mężczyzną, o którym niewiele wiadomo. Ona jest pierwszy raz zakochana, on ma swoje plany. Ścieżka, którą podążają, prowadzi ich do miejsca ukrytego przed intruzami. Do opuszczonego domu przy ulicy Topolowej wprowadziła się kobieta, która porzuciła swoją karierę w Warszawie i postanowiła zacząć wszystko od nowa w rodzinnym mieście swoich dziadków. Wśród rupieci i śmieci być może znajdzie dokumenty, których nikt nie powinien nigdy ujawnić… Elegancki prawnik od lat czeka, aż będzie mógł ogłosić, z kim jest związany. Cierpliwie organizuje sekretne schadzki, gotowy czekać tyle, ile będzie trzeba. Ale czy faktycznie tak jest? Zwykłe drobiazgi urastają do problemów, ale to nic w porównaniu z tym, czego Paweł dowiaduje się o swoim kochanku... Emerytowana nauczycielka przygotowuje spotkanie brydżowe, na którym jak zawsze zostaną omówione najważniejsze sprawy Kozienic. Nadciąga burza i nic już nie będzie takie samo jak wcześniej.
czd/AH
Ostatnio komentowane
11. rocznica katastrofy smoleńskiej w Radomiu (zdjęcia)
~ Szacunek dla Radnych Rady Miejskiej w Radomiu uczestniczących w tych obchodach, inni czasu nie znaleźli ...
Wyjazdowy triumf piłkarzy Broni
~ Kocham Broń! i wszystkich chłopaków z posterunku. Fajnie się razem bawimy. Call me now 997
Konecki jednak odwołany
~ Ryży długo nie pofika w tej Rewitalizacji, taką miał ksywę w Zuku , ciekawe jaką tam mu wymyślą...
Ponad 500 zakażeń i 12 zgonów. Najgorzej w Radomiu
~ Młody wykształcony z koziej góry
Food Truck Festival przy OMNI Centrum Radom (zdjęcia)
~ Bo to był piątek. Będąc dzisiaj odpuściłem bo czas oczekiwania był porażający a w szaszłykarni o 17:30 było po wszystkiemu