Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Dziedziniec w nowej odsłonie

Dziedziniec w nowej odsłonie

- Bardzo się cieszymy, że zagłosowaliście państwo na ten projekt i bardzo za wszystkie głosy dziękujemy mieszkańcom Radomia, ale też i regionu – mówi Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego. - To miejsce nie tylko wyszlachetniało, ale nabrało charakteru stosownego dla dawnej siedziby pijarów. Serdecznie więc zapraszamy do muzeum i na dziedziniec. Możemy kontemplować sztukę z Chimerą - której warto się dobrze przyjrzeć, poczuć się jak w średniowiecznym klasztorze podczas spaceru po miniwirydarzu, przysiąść na ławeczce, a nawet zagrać w szachy przy jednym ze stolików.

Wzorcowy ogród

Autorem projektu „Muzealny Mini-Ogród Botaniczny – jako miejsce odpoczynku, spotkań, wydarzeń i edukacji” złożonego w 2020 roku do Budżetu Obywatelskiego Mazowsza jest Marek Słupek, kierownik działu przyrody MJM. - Inspiracją był dla mnie – wzorcowy, można powiedzieć - ogród botaniczny Orto Botanico di Brera w Mediolanie, który ogrodem stał się w 1775 roku, ale jego historia sięga XIV wieku. To miejsce afiliowane do Uniwersytetu Mediolańskiego; jest nie tylko ośrodkiem edukacyjnym dla studentów medycyny i farmacji, ale też miejscem organizowania eventów i spotkań artystycznych, generalnie rzecz biorąc – animacji życia artystycznego – tłumaczy Marek Słupek. - Chciałem swoim projektem nawiązać do mediolańskiego ogrodu i potencjału, jaki takie miejsce może nieść ze sobą. Mam nadzieję, że rozwinie się tutaj – w oparciu o zasoby naszej placówki - działalność kulturalna i edukacyjna.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Cyprysik i surmia

Muzealny dziedziniec ma 1311 metrów kwadratowych, z czego prawie połowę zajmują różne formy zieleni o charakterze ogrodowo-parkowym. Obecny zamknięty charakter zyskał w 1892 roku, kiedy to wybudowano tzw. skrzydło wschodnie, czyli salę gimnastyczno-widowiskową ówczesnego rosyjskojęzycznego Gimnazjum Rządowego Męskiego. „Blisko wiek później, w roku 1990, w trakcie remontu przygotowującego budynek na potrzeby muzealne, nieznacznie zmniejszono powierzchnię dziedzińca poprzez wybudowanie tarasu w części północno-zachodniej. W roku 2008 kolejna część została przeznaczona na przyległą do skrzydła południowego kompleksu muzealnego dobudówkę, mieszczącą klatkę schodową i szyb windy” - pisze na facebookowym profilu Muzeum im. Jacka Malczewskiego Marek Słupek.
Przed II wojną światową na dziedzińcu dawnego zespołu popijarskiego - w pobliżu skrzydła południowego i po zachodniej stronie apsydy byłego kościoła rosły kasztanowce. Kiedy na przełomie lat 80. i 90. muzeum przeniosło się z ul. Piłsudskiego na na Rynek, ówczesny dyrektor placówki Janusz Pulnar i kierownik działu przyrody Jacek Słupek zainicjowali planowe nasadzenia cennych gatunków drzew i krzewów.
- Dlatego mamy tu dzisiaj trochę kilkudziesięcioletnich już okazów, choćby świerk pospolity, tulipanowiec amerykański, oczar pośredni, magnolię Soulange'a, przepiękny cyprysik nutkajski czy surmia bignoniowa – wylicza Marek Słupek.
Wschodnią i zachodnią wewnętrzną ścianę dziedzińca, a także apsydę dawnego kościoła św. Jana Kantego pokrywa niezwykle dekoracyjny winobluszcz trójklapowy.

https://www.cozadzien.pl/zdjecia/budzet-obywatelski-mazowsza-konferencja-zdjecia/83150

Kwadraty bukszpanowej bordiury

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

- Do istniejącej tu od lat zieleni doszło teraz, łącznie, 107 gatunków i odmian roślin. Zdecydowana większość to byliny. Myślę, że hitem dla odwiedzających to miejsce będzie gunnera olbrzymia. To roślina pochodząca z południowej Brazylii, charakteryzująca się olbrzymimi liśćmi; ich średnica dochodzi do prawie dwóch metrów. Sądzę, że będzie miały tutaj sprzyjające warunki – w ciepłym, otoczonym murami miejscu – twierdzi kierownik działu przyrody MJM. - Oczywiście posadzone zostały także szlachetne odmiany drzew, jak platan klonolistny, miłorząb dwuklapowy, dąb błotny, judaszowiec kanadyjski czy ambrowiec amerykański.
Na dziedzińcu pojawiła się także krzewuszka cudowna, forsycja i sporo przedstawicieli hortensji bukietowej. W miniwirydarzu znajdziemy, zamknięte - jak przed wiekami w klasztornych założeniach - kwadratami bukszpanowej bordiury górskie chabry, krwawniki pospolite i czerwone róże okrywowe. Nie zabrakło gatunków chronionych, jak pełnik europejski, miłek wiosenny, języczka syberyjska, kosaciec syberyjski czy szachownica kostkowata. Każdy gatunek i odmiana zostały opatrzone stosowną tabliczką z nazwę łacińską i polską, z zaznaczonym na mapie krajem występowania, a także informacją, czy roślina jest trująca albo właśnie chroniona. Tabliczki mają kody QR, po zeskanowaniu których dowiemy się więcej o danym przedstawicielu flory.

Prawie Hilton

Niezwykłe wrażenie robi zestaw rzeźb ogrodowych autorstwa Doroty Piotrowiak - to inspirowana twórczością Jacka Malczewskiego Chimera oraz, wykonane w makroskali, ceramiczne modele pyłków kwiatowych: canelo, gazanii, cykorii podróżnika, szałwicy lazurowej, rumianka pospolitego i bobrka trójlistnego. Chimera użyczyła części swojej postaci na azyl dla owadów. Ale dla tych gości dziedzińca postawiono jeszcze jedno wygodne, obszerne lokum. - To prawie Hilton – śmieje się dyrektor Ruszczyk.
W ramach projektu pojawiły się też nowe, stylizowane ławki i stoliki z zaznaczoną szachownicą. U wejścia do miniwirydarza zaś zamontowano ścianę wody. Całość jest wieczorem podświetlona.
- Otrzymaliśmy wyjątkową, unikatową przestrzeń – cieszy się Marek Słupek.
Na projekt „Muzealny Mini-Ogród Botaniczny – jako miejsce odpoczynku, spotkań, wydarzeń i edukacji” przed dwoma laty zagłosowało 1548 mieszkańców Radomia i regionu. Pierwszym etapem modernizacji dziedzińca była wymiana sieci wodno-kanalizacyjnej, którą wykonała firma Development Kinga Rychter. W drugiej połowie lipca ubiegłego roku muzeum podpisało umowę na przearanżowanie przestrzeni z firmą Dro-Mar. Połowiczny – bo jeszcze bez nasadzeń czy modeli pyłków – efekt przeobrażenia dziedzińca radomianie podziwiali już podczas tegorocznej Nocy Muzeów. Teraz, przy okazji wizyty w muzeum, mogą zobaczyć efekt końcowy. Wielkie otwarcie kierownictwo MJM planuje na 13 sierpnia, kiedy to działalność zainauguruje Muzeum Historii Radomia.
Koszt projektu to ponad 450 tys. zł.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy