W piątek (4 lipca) policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali do kontroli w Rajcu Poduchownym pojazd ciężarowy marki Iveco. Samochód ten prowadził 40-letni, nietrzeźwy obywatel Bułgarii. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że prowadził mając ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Policyjny motocyklista w sobotę (5 lipca) przed południem obserwując okolice przejść dla pieszych zauważył u zbiegu ulicy Okulickiego i Polnej kierowcę renault laguna, który nie ustąpił pierwszeństwa pieszej. Po zatrzymaniu auta okazało się, że 47-letni kierowca był po spożyciu alkoholu. Miał ok. 0,3 promila. Kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę funkcjonariusze zatrzymali w nocy z soboty na niedzielę na ulicy Chrobrego. 24-letni kierowca fiata miał 2 promile alkoholu w organizmie. Taki sam wynik badania osiągnął 22 –letni motorowerzysta zatrzymany w niedzielę (6 lipca) na ulicy Kieleckiej przez policjantów z KP III.
Następnie patrol drogówki zauważył na terenie gminy Przytyk pojazd vw golf. Zachowanie kierowcy wydało się podejrzane, dlatego policjanci chcieli zatrzymać auto do kontroli. Kierowca zignorował sygnały policjanta do zatrzymania się i zaczął uciekać. Jak się później okazało, 21-letni mieszkaniec powiatu przysuskiego miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Natomiast w niedzielę wieczorem policyjny motocyklista zauważył na ulicy Chrobrego kierowcę mazdy, która jechał za szybko w terenie zabudowanym. Pojazd przekraczał prędkość o blisko 50 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50. Zatrzymano auto, za którego kierownicą siedział 43-letni radomianin. Policjant podczas kontroli poczuł alkohol od kierowcy, a po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci, w przeszłości był już zatrzymywany za prowadzenie auta po alkoholu.
Wszyscy kierowcy zatrzymani przez policjantów stracili prawa jazdy, a teraz odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie auta po alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.