W piątek (21 marca) na ulicy Osiedlowej doszło do kolizji dwóch pojazdów. 33 – letni kierowca vw passata podczas cofania uszkodził zaparkowanego opla. Kierowca oddalił się z miejsca zderzania, ale policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze z "drogówki" zatrzymali tego samego dnia na ulicy Kozienickiej 59-letniego mieszkańca Radomia, który kierował pojazdem marki Hyundai z blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kolejnego zatrzymali na ulicy Maratońskiej. Badanie alkomatem wykazało u 28-letniego kierowcy vw golfa około 3 promile alkoholu.
- W sobotę przed godziną 6 "drogówka" zatrzymała do kontroli na ulicy Zagłoby kierowcę vw golfa. Policjanci podczas rozmowy z 58 - letnią kobietą poczuli alkohol. Po badaniu okazało się, że kobieta miała blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego zatrzymali na ulicy Zbrowskiego 32-letniego kierowcę daewoo tico. Miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Kolejnego nietrzeźwego kierowcę zatrzymali policjanci z KP II na ulicy Słowackiego. 37-latek jechał skuterem i miał ponad 1,5 promila alkoholu. Z kolei policjanci z Jedlińska patrolując okolice gminy zatrzymali 44 - letniego kierowcę vw passata, który miał około 3 promile alkoholu w organizmie. W sobotę przed północą, u zbiegu ulic Chrobrego i 11-go Listopada kierujący toyotą uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości sprawcy kolizji i badanie wykazało u 36-latka około 2 promile alkoholu w organizmie - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
W niedzielę (23 marca) "drogówka" zatrzymała w Wierzbicy kierowcę vw. 39-latek miał około promila alkoholu.
- Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i po raz kolejny apelujemy, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu do żadnego pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii. Nietrzeźwy kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg, bez względu na to czy taka osoba porusza się samochodem, motocyklem czy rowerem - dodaje Justyna Leszczyńska.