W niedzielę 5 stycznia pod blokiem przy ulicy Paderewskiego dwóch mężczyzn napadło 30-latka. Dzięki interwencji domowników, których zdołał zaalarmować, jeden ze sprawców napaści został zatrzymany na miejscu, drugim zajęli się policjanci.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
W niedzielę w godzinach wieczornych 30-latek wracał do domu. Wchodząc do jednej z klatek schodowych bloku przy ulicy Paderewskiego, został przepuszczony w drzwiach przez dwóch mężczyzn. Nagle napadli na niego, myśląc, że w trzymanej torbie trzyma laptopa. Kopiąc i zadając ciosy po całym ciele, usiłowali ukraść torbę z dokumentami i pieniędzmi. Zaatakowany mężczyzna zdołał jednak zadzwonić domofonem do swojego mieszkania i zaalarmować domowników. Z pomocą przyszedł mu ojciec oraz brat, którzy zatrzymali jednego ze sprawców.
- Przybyli na miejsce policjanci osadzili pijanego sprawcę w policyjnym areszcie. 27-letni mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Następnie sprawą zajęli się policjanci z KP I, którzy szybko ustalili tożsamość drugiego ze sprawców i we wtorek zatrzymali 20-letniego mieszkańca Radomia. Obaj zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut rozboju. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Justyna Leszczyńska z KMP Radom.
Źródło: KMP Radom / red. T.W.