Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Rosa wróciła z Tarnobrzega z zasłużonym kompletem punktów

Rosa wróciła z Tarnobrzega z zasłużonym kompletem punktów
Rosa Radom pokonała na wyjeździe Jezioro Tarnobrzeg 94:87 w trzecim meczu "ligi szóstek". To drugie zwycięstwo podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego z "Jeziorowcami" w tym sezonie. Tym razem obyło się bez dogrywki.


Nic Wise (w środku) w kolejnym meczu z rzędu zdobył ponad dwadzieścia punktów. Kim Adams zaliczył w Tarnobrzegu double-double notując na swoim koncie jedenaście oczek i dziesięć zbiórek.

Po poprzednich dwóch starciach pomiędzy tymi zespołami bilans zwycięstw był remisowy, oba też kończyły się po dogrywkach. Tym razem radomianie nie popełnili błędów z ostatniego meczu w Tarnobrzegu i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Po słabszej pierwszej kwarcie objęli prowadzenie i nie oddali go do samego końca kontrolując już potem przebieg meczu. W hali OSiR "Wisła" pojawiła się kilkunastoosobowa grupa kibiców Rosy, która swoim dopingiem przez cały mecz wspierała koszykarzy z Radomia.

Wspomniana pierwsza kwarta nie układała się po myśli Rosy. Gospodarze nie dawali radomianom rozwinąć skrzydeł i mieli nieznaczną przewagę, która wynosiła co najwyżej kilka oczek. Druga część gry zaczęła się dla podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego świetnie. Radomianie błyskawicznie odrobili straty i po celnym rzucie Piotra Kardasia za trzy punkty doprowadzili do remisu (23:23). Goście odpowiedzieli szybko trafieniem J.T. Tillera zza linii 6,75m. W całym meczu gospodarze zanotowali aż szesnaście celnych "trójek". Przed przerwą trwała wyrównana walka i ani jeden ani drugi zespół nie potrafił odskoczyć na bezpieczny dystans. Po dwóch trafionych rzutach wolnych przez Huberta Radke, Rosa schodziła do szatni z dwupunktowym prowadzeniem (40:42).

Zanim koszykarze powrócili na parkiet, organizatorzy musieli zrobić porządek z tablicą wyników, która przez praktycznie cały mecz płatała im figle. Na szczęście w miarę szybko udało się doprowadzić wszystko do porządku i można było rozpocząć drugą połowę. Nie minęły trzy minuty gry, a Rosa prowadziła już siedmioma oczkami. Po "trójce" JJ'a Montgomery'ego o czas poprosił Dariusz Szczubiał, trener Jeziora. Przerwa pomogła gospodarzom, bowiem kilka chwil później strata miejscowych wynosiła już zaledwie dwa punkty (53:55). W tym fragmencie gry niezwykle skuteczny był kapitan Jeziora, Jakub Dłoniak, który w zaledwie kilkadziesiąt sekund sam zdobył osiem oczek. Szybko zareagował na to trener Kamiński, który poprosił o timeout. Zaraz po powrocie na boisko rzutem z dystansu popisał się Nic Wise. Radomianie nie pozwolili rywalom odrobić strat i po chwilowym kryzysie ponownie odskoczyli na kilka punktów.

Przed czwartą kwartą Rosa miała siedem oczek przewagi. To absolutnie nie gwarantowało jeszcze zwycięstwa. Goście nauczeni doświadczeniem z poprzednich meczów, w których przegrywali końcówki, tym razem prezentowali mądry i poukładany basket i nie dawali się ponieść emocjom, zachowywali zimną krew w najważniejszych momentach. Pierwsze punkty w ostatniej części meczu zdobył Christopher Long dopiero w drugiej minucie tej kwarty (66:70) i na mniejszy dystans gospodarze już nie potrafili się zbliżyć. Radomianie nie mylili się z linii rzutów wolnych - w całym spotkaniu spudłowali tylko dwukrotnie notując aż 90-procentową skuteczność w tym elemencie! Zawodnikom wykonującym rzuty zza linii czterech metrów nie zadrżała ręka i dlatego też obyło się bez nerwowej końcówki. Fenomenalnym blokiem przy stanie 68:78 popisał się Kim Adams za co zebrał słuszną porcję oklasków. Amerykanin zanotował dobry występ zaliczając double-double (11pkt i 10 zbiórek). Do prawie bezbłędnych wolnych goście dołożyli również celne rzuty z gry, dzięki czemu cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę, którą dowieźli do końca meczu i w pełni zasłużenie wygrali.

Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom 87:94 (23:18, 17:24, 23:28, 24:24)
Jezioro: Dłoniak 26, Long 20, Wall 14, Alexander 13, Tiller 7, Doaks 4, Przybyszewski 3, Krajniewski 0
Rosa: Wise 21, Kardaś 14, Radke 14, Montgomery 11, Adams 11, Jarmakowicz 8, Zalewski 5, Dorsey 4, Cupković 4, Bogavac 2


PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy