Kamil Łączyński (z lewej) i Łukasz Majewski (z prawej) to nowi koszykarze Rosy Radom
Włodarze klubu na razie ogłosili nazwiska polskich zawodników, z którymi podpisane zostały kontrakty. - Miesiąc, który upłynął od zakończenia rozgrywek był dla zarządu czasem bardzo intensywnej pracy. Mieliśmy ten komfort, że mogliśmy dość wcześnie rozpocząć pracę nad budową nowego zespołu. Korzystając z doświadczeń poprzedniego sezonu zupełnie inaczej podeszliśmy do tego tematu. Był to czas bardzo intesywnych konsultacji z trenerem Kamińskim, który jest głównym konstruktorem tego składu we współpracy ze mną i Przemkiem (Przemysławem Saczywko - przyp.red.) - mówi Robert Bartkiewicz, manager generalny Rosy.
Z zespołu, który w poprzednim sezonie rywalizował w Tauron Basket Lidze pozostają Piotr Kardaś, Jakub Zalewski, Hubert Radke oraz Jakub Schenk. Nowymi nabytkami radomskiej drużyny są Łukasz Majewski oraz Kamil Łączyński. Ten pierwszy to radomianin, wychowanek Piotrówki, który wraca do rodzinnego miasta po wielu latach gry w innych klubach. - Wierzę, że będzie bardzo istotnym elementem naszego zespołu i pomoże w realizacji celów. Bardzo się cieszę, że po wielu latach możemy powitać Łukasza w Radomiu w najwyższej klasie rozgrywkowej - podkreśla Bartkiewicz.Kamil Łączyński to młody rozgrywający, wychowanek Polonii Warszawa, w ostatnim sezonie występował w barwach MOSiR-u Krosno. - To jeden z bardziej utalentowanych zawodników młodszego pokolenia. Przez wiele lat występował pod okiem trenera Kamińskiego. Miał bardzo udany sezon 2011/2012 w AZS-ie Koszalin. Ostatnio był głównym autorem sukcesu MOSiR-u Krosno, znakomicie prezentował się na parkietach pierwszoligowych. Myślę, że będzie bardzo istotnym elementem w rotacji trenera Kamińskiego - mówi manager generalny.
- Tu się urodziłem i fajnie, że w Radomiu jest koszykówka na najwyższym poziomie. O klubie chodzą dobre słuchy, co też jest ważne dla zawodników. Można tylko i wyłącznie skupić się na pracy. Druga sprawa to na pewno trener, który zna moje mocne i słabe strony. Wiem czego moge się spodziewać po szkoleniowcu i czego on będzie ode mnie oczekiwał. Wszystko się układa w całość i cieszę się, że jest możliwość gry w Radomiu na najwyższym szczeblu rozgrywek - mówi Łukasz Majewski.
- Do dołączenia do Rosy skłoniła mnie na pewno osoba trenera Kamińskiego, którzy przekonywał mnie abym grał w Radomiu w najbliższym sezonie. Miałem kilka innych ofert, ale tak jak mówiłem, osoba szkoleniowca mnie przekonała - wyjaśnia Kamil Łączyński. - Nie zamykamy się na innych zawodników z Polski. Nie ma znaczenia czy ktoś ma polski paszport czy inny, liczą się umiejętności. Na początku skupiliśmy się na zawodnikach, z którymi miałem już okazję współpracować i wiem, że zapewnią odpowiedni poziom - podkreśla trener Wojciech Kamiński.
Zarząd prowadzi negocjacje z innymi zawodnikami. Bardzo poważnym kandydatem jest Jakub Dłoniak. - Jesteśmy w trakcie rozmów i tyle mogę na tę chwilę powiedzieć - krótko skwitował Przemysław Saczywko, prezes klubu. Amerykanie Nic Wise oraz Kim Adams występujący w poprzednim sezonie w barwach Rosy są blisko porozumienia z klubem.
