W szatni zrodziły się podziały i wcale się nie dziwię ta wieża babel musi upaść i upadnie. Nie można mieć pretensji do chłopaków, którzy wywalczyli awans o to, że są wk...... Jak w ich miejsce grają jakieś wynalazki typu Nascimento, Maurides, Machado, Rhuan, Rondon, którzy potykają się o własne nogi. To statyści na boisku i grają bo tak chcą menadżerowie. W czym gorszy jest Karwot, Kozak od tych zagranicznych błaznów??? Banasik podzielił szatnię bo wystawia nieudaczników, którym się nie chce a dobre chłopaki siedzą na ławce