Ponawiam, Frysztak zatroszczył sie o wpisanie zanieczyszczonej rudery w rejestr zabytków, niech teraz wypłukuje i utylizuje syf ze ścian< " budynek jest trudny do uratowania. Mamy tu duże zanieczyszczenie gleb; problem stanowią również nasączone olejem stropy – stwierdził Tyczyński. - Ale ARP chce by nowy obiekt zachował charakter starego. Będziemy również namawiać agencję, żeby zaangażowała się w upamiętnienie radomskiego Czerwca, by choć w ten sposób zrekompensować mieszkańcom Radomia utratę tego historycznego budynku"