Czytam te komentarze i jestem załamana ile w ludzi zawiści!!! WSTYD... Aleksandra to córka mojej koleżanki. Każdy próbuje jak może żeby pomóc w ratowaniu jej życia, zbierane są pieniądze na lek, który działa, ale kosztuje 30 tyś. miesięcznie. Nic innego nie pomaga. Może byście pomogli, a nie obrzucali błotem kogoś kto próbuje jakoś pomóc, bo to o to w tym wszystkim chodzi. Nie życzę nikomu, aby jego dziecko umierało, ale pomyślcie jakbyście się czuli gdybyście wtedy czytali takie komentarze. Miłego wieczoru.......