Kiedyś był taki trener w Czarnych, któremu trenerka trochę nie ''wychodziła''. Po roku przeszedł do Gwardii Wrocław i tam też mu nie ''wyszło''. Spuścił do niższej klasy rozgrywkowej i Czarnych i Gwardię. Na szczęście odszedł od trenerki i został niezłym komentatorem siatkarskim w Polsacie Sport. Oby nie sprawdziło się to w przypadku sympatycznego i lubianego Jakuba Bednaruka. / vide- Będzin i Radom /.