Ten rząd to zbieranina czeladników. Respiratory kupił od handlarza bronią, maseczki od instruktora narciarskiego, a teraz wychodzi na jaw kolejna aferka. Jej bohaterem jest sprzedawca ogrodowych grilli i trampolin ogrodowych, który wcisnął Wojskom Obrony Terytorialnej ?wysokiej klasy? kompasy. W 2019 r. jednostka wojsk specjalnych NiL ogłosiła przetarg na wojskowe kompasy dla WOT. I tenże właśnie specjalista od trampolin i grilli, wygrał. Mimo że jego konkurenci apelowali do NiL o rozwagę i uprzedzali, że te kompasy są do niczego, skończyło się jak skończyło. Mało tego, w kolejnym przetargu ten sam sprzedawca też wygrał i tym sposobem WOT wzbogaciło się o tandetne chińskie kompasy oraz równie tandetne, chińskie latarki. Sprzedawca ze Zwolenia......