Ten duży , to już przypadek kliniczny , dobrze , że jest w pobliżu , właściwy dla tego osobnika ośrodek opieki - toż to zjawisko , biega i zieje ogniem - widać nerwowe ruchy , czyli PO tonie , dlatego kąsają , każdego , kto im wejdzie w drogę , jak słynne dinozaury , tej co kopała na metr głębokości .