Dopiero gdy dziennie zaczęło umierać po 600 osób to PiSiory zamiast tylko o stołkach i kasie zaczęli choć trochę o ludziach myśleć. Niestety, ten rzad ma na rękach krew tysięcy osób, które wcale nie musiały umierać na Covid. Do dzisiaj nie ma ani respiratorów od handlarza bronią, ani pieniędzy. Handlarz oscypków wcisnął lipne maseczki i też żadne konsekwencje nie zostały wyciągnięte.