Są kosze na śmieci a i tak puszki, butelki, kondomy i wszystko inne leży obok lub wręcz na środku trawnika.
Tu chodzi o mentalność ludzi, wyrzucają bo tak, bo pewnie i tak ktoś posprząta, albo myślenie że "złodzieje biorą tyle kasy to niech sprzątają" lub coś podobnego, z lenistwa i ignorancji, po co iść 100 m do kosza? Więc bach i butla puszka leży pod nogami