Bardzo dobrze obok KONARSKIEGO zagrał właśnie JOSIPOF, który dobrze czytał grę przeciwników i b. starał się pomóc drużynie..Pasiński miał ambicje pokazania się , ale wyszło to różnie i za dużo miał zepsutych zagrywek.SANDER , to niestety katastrofa i nigdy nie wiadomo, dlaczego on wywalczył sobie miejsce w pierwsze szóstce , choć lepszymi zawodnikami od niego są FIRSZT i Gąsior.Zrajkowski uniósł trudy meczu .Dużą wolę walki miał też OSTROWSKI.Gratulacje za zwycięstwo w tak okrojonym, małym 11-osobowym zespole.Nauczką jest na przyszły sezon , aby zestawiać pierwsze szóstki rotacyjnym składem i nie zajeździć tych zawodników podstawowych i dawać im trochę odpoczynku.