BARTOSZ ARŁUKOWICZ PO "Nie chcę przegadać całego wieczoru o szpitalach, bo też chcę odsapnąć. Ty pewnie też. Ale powiem ci tylko jedno. To, co wyprawiają te chłopaki, przekracza wszelkie granice rozsądku. Przychodzi do mnie Sowa (Marek, marszałek województwa małopolskiego) i mówi: miliard dla szpitala. Mówię: chłopie, ku**a, masz tych szpitali co drugą ulicę. Zamknij cztery i przyjdź po 200 baniek, a nie po miliard."