Dżery Z. miał zardzewiałego Matiza i chodził w rozciągniętych sweterkach, potem był Peugeot ale sweterki nadal te same. Teraz nosi szale, taki modniś ze słomą w bucie, gilem u nosa i fsflunkiem na ustach. Przyjdzie Dżery czas, karma wróci. Szybciej niż się spodziewasz. Ps. Brzydka, bardzo brzydka była aptekarka.